Szaty kościelne są milczącą, ale potężną i aż do duszy sięgającą mową Kościoła. Każda z nich ma jakiś swój symboliczny związek z Chrystusem Panem i z ofiarą Jego krzyża. Kapłan wkładając na siebie te symboliczne szaty kościelne, przeobraża się jak gdyby nawet na zewnątrz, swoim wyglądem w Chrystusa Pana, dźwigającego swój krzyż na Kalwarię, aby tam złożyć ze swojego życia ofiarę Panu Bogu za grzechy świata, jako cichy Baranek Boży na zabicie prowadzony. Szaty kościelne są także symbolami liturgicznymi, zwłaszcza znakami cnót i obowiązków kapłańskich. Mówią one, jak się do Mszy należy przygotować i jak po Mszy Św. należy żyć. Tak jak nawet szaty świeckie np. uniform żołnierza czy policjanta, mają wymowę im odpowiednią, tak i kościelne szaty mszalne mają wymowę, którą nie tylko sami kapłani, ale i świeccy chrześcijanie rozumieją.
HUMERAŁ jest jak gdyby małą chustką albo szalikiem lnianym. Kapłan zarzuca go na głowę, spuszcza potem na ramiona, okręca około szyi i zawiązuje na sobie przyczepionymi do niego tasiemkami wokół pasa. W stosunku do Chrystusa humerał przypomina chustę, którą zawiązano Jezusowi oczy, kiedy się z Niego naigrawano, bijąc go po twarzy, i mówiąc: prorokuj nam, Mesjaszu, kto jest, kto cię uderzył. W stosunku do nas humerał jest symbolem ?przyłbicy, hełmu zbawienia?, która dotykając naszej głowy ma nas strzec od złych myśli, a okręcona wokoło szyi ma nasz język zabezpieczyć od złej mowy.
ALBA jest to duża i szeroka szata lniana, którą się wkłada na humerał i którą się odziewa kapłan od szyi aż do stóp. W stosunku do Chrystusa przypomina nam tę białą szatę, w którą Herod ubrał Jezusa na wzgardę, poczytując go za głupiego. W stosunku do nas alba oznacza czystość ciała i duszy, z jaką mamy przychodzić na Mszę.
PASEK jest to gruby lniany, wełniany sznur, którym kapłan przepasuje sobie albę. W stosunku do Chrystusa pasek przypomina nam ów ręcznik, którym przepasał się Pan Jezus, kiedy umywał i obcierał nogi apostołom na ostatniej wieczerzy. Przypomina on również i te rzemienie, którymi przywiązano Pana Jezusa do słupa podczas biczowania. W stosunku do nas pasek jest symbolem wstrzemięźliwości i trzymania w karbach wszystkich żądz cielesnych, a oddania się natomiast ciężkiej pracy w służbie Boga.
MANIPULARZ jest to płaska przepaska, tego samego koloru, co i ornat, którą kapłan wkłada sobie i zawiesza na przedramieniu lewej rąki. W stosunku do Chrystusa manipularz przypomina kajdany, które włożono Panu Jezusowi na ręce, kiedy go pojmano oraz sznur, na którym prowadzono go na Kalwarię. W stosunku do nas manipularz przypomina łacińskie słowa manus plena, tzn. rękę szczodrobliwości i pracy pełną. Zachęca on do gorliwej pokuty i służby Bożej w pocie czoła, z sercem ochotnym i nieleniwym.
STUŁA jest to długa jak gdyby szarfa, z tego samego materiału i w tym samym kolorze, co i ornat, którą kapłan wkłada sobie na szyje i składa na krzyż na piersiach. W stosunku do Chrystusa stuła przypomina nam krzyż, który on dźwigał na ramionach na Kalwarię i który jest symbolem tajemnicy odkupienia i kapłaństwa Chrystusowego. W stosunku do nas stuła przypomina nam naszą godność chrześcijańską i nasze powołanie do nieśmiertelnego królowania z Chrystusem w niebie.
ORNAT jest ostatnią zwierzchnią szatą, w którą ubiera się kapłan do Mszy Św. W stosunku do Chrystusa ornat przypomina ową szatę Jego nieszytą, całą utkaną, jak chce tradycja, ręką Najświętszej Maryi Panny. Na Kalwarii żołnierze ciągnęli losy o te szatę, czyją ma być, nie chcąc jej dzielić. W stosunku do nas ornat symbolizuje jarzmo służby Chrystusowej, słodkie dla tych, którzy je chętnie z miłością Bożą biorą na swoje ramiona.
_________________ Miłość nie jest kochana
Św. Franciszek
|