Przede wszystkim nie poświęcaj dziecku
swojego czasu i mało rozmawiać z dzieckiem. Nie należy mylić poświęcania czasu z dawaniem dziecku pieniędzy. Często rodzicom wydaje się, że substytutem ofiarowania swojego czasu, może być dawanie dziecku pieniędzy lub prezentów.
To kardynalny i jakże często popełniany błąd.
Zaniedbanie wspólnej, rodzinnej modlitwy i rozmów o Bogu i życiu wiecznym. Brak tej wiedzy u dziecka a potem u dorosłego skutkuje szukaniem zupełnie innych niż powinni, wartości i pragnień.
Prowadzi często do szukania coraz silniejszych wrażeń aby zapełnić pustkę bez miłości i bez Boga.
Bo bez Boga trudno o prawdziwą miłość i wierność.
Błędne założenie, że poszukiwanie coraz to nowych wrażeń i tzw eskalacja doznań i coraz wyższy stopień "adrenalizacji" organizmu prowadzi po równi pochyłej do narkomanii i alkoholizmu.
Dlatego stanowczo odradzałbym dzieciom i młodzieży fundowanie wrażeń typu banji, ekstremalnych sportów, spadochroniarstwa i innych wrażeń na granicy wytrzymałości i delikatnej percepcji młodego człowieka.
To samo dotyczy zezwolenia na oglądanie dziecku filmów z przemocą, krwią i perwersyjnymi zachowaniami. Tu dziecko chłonie jak gąbka i podświadomie zachowania złe przyjmuje za normę i coś co nie powinno dziwić czy razić. Następnie multiplikuje wchłonięte wzorce zachowań perwersyjnych lub z przemocą.
Brak okazywania dziecku delikatności, wrażliwości i miłości. To prowadzi często do psychoz, depresji i uzależnień.
Zezwalanie dziecku na wszystko "co zechce" lub ustępowanie w kwestiach duchowo niebezpiecznych, zagrażających przyszłości i zdrowiu psychiczno-duchowemu człowieka.
Najgorsze i prawie pewne w doprowadzeniu dziecka w przyszłości do uzależnień i zniewoleń duchowych decyzje, to zezwolenie dziecku na:
- noszenie lub wieszanie w pokoju talizmanów,
- zabawianie się w wywoływanie duchów
- przeklinanie dziecka ( nawet jednorazowo w afekcie lub w duchu). Prowadzi wprost do wieloletnich bardzo trudnych przypadków zniewoleń i chorób duszy i ciała.
Błogosławmy dziecku tak często jak to możliwe i czyńmy my rodzice dzieciom na czole znak krzyża przed np. wyjściem do szkoły.
- pozwalanie na korzystanie z wróżb, chodzenie do wróżki, bioenergoterapeuty lub używanie kart tarota.
- zezwolenie na korzystanie z relaxu Yogi, hata- Jogi i każdej jej odmiany. Prowadzi wcześniej lub później do uwikłań w zło i potrzeby pomocy już egzorcysty lub grupy wstawienniczej. Jest to pewna i potwierdzona przez egzorcystów informacja. Nie nalezy jej ani lekceważyć ani uważać się w tym punkcie za mądrzejszym lekceważąc tą inforację. Zawsze można tą informację zweryfikować u egzorystów, ponieważ często jest podważana. Wiele na ten temat jest także tu na forum DDN, filmów z katechezami i informacjami od doświadczonych egzorcystóww temacie uwikałań już po kilku latach ćwiczeń jogi.
- zezwolenie na korzystanie hipnozy
Zezwalanie na słuchanie muzyki satanistycznej i heavy-metalowej ( większość ma elementy okultystyczne i deklaracj hołdu do Złego ducha a niektóre oddawaniu się w jego posiadanie).
Zezwalanie na korzystanie z gier komputerowych z listy -
viewtopic.php?f=61&t=47393
Niektóre z tych gier posiadają ukryte pakty z szatanem. Pakt ten podpisuje się kliknięciem w akceptację długiego i zazwyczaj nie czytanego regulaminu , który takie oświadczenie o poddaniu się woli sztatana zawiera. Pakt taki mimo iż podpisany nieświadomie, liczy się duchowo i prowadzi do częstych zniewoleń i głębokich uwikłań w zło.
Nie dziwmy się więc zatem, czemu nasze dziecko staje się aroganckie i agresywne po niektórych grach, a następnie zaczyna szukać ucieczki z domu, od rzeczywistości, przyjaciół, a czasem jawnie zaczyna nienawidzić swoich rodziców.
Zaniedbywanie ochrony duchowej. Nie uczęszczanie od najmłodszych lat z dzieckiem do kościoła, nie przyjmowanie przez niego i samemu sakramentów świętych, Eucharystii. To prowadzi do łatwego opanowania duszy dziecka przez demony i złego ducha oraz wytworzenie bardzo skutecznej blokady duchowej na przyjmowanie Prawd Bożych czy zbliżenie się do Boga w wierze w przyszłości.
Dlatego właśnie, tak bardzo pewnym grupom ludzi, zwalczającym Boga i wiarę zależy by pod pozorem wolnego wyboru dziecka, kazać mu czekać... i doprowadzać do sytuacji aby dziecko przez wiele lat nie korzystało z tej duchowej ochrony jaką jest Komunia Święta i sakrament spowiedzi oraz niedoceniana moc dobroczynna dla duszy Mszy Świętej.
Jakże łatwym celem dla szatana stają się takie dzieci nie uczęszczające na niedzielną Mszę Świętą i nie przystępujące do Eucharystii.