Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 27 maja 2013, o 13:22 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI CHRYSTUSA
Boże Ciało



30 maja 2015r.


Pamiątkę ustanowienia Najświętszego Sakramentu obchodzi Kościół właściwie w Wielki Czwartek. Jednak wówczas Chrystus rozpoczyna swoją mękę. Dlatego od XIII wieku Kościół obchodzi osobne święto Bożego Ciała, aby za ten dar niezwykły Chrystusowi w odpowiednio uroczysty sposób podziękować.
Inicjatorką ustanowienia tego święta była św. Julianna z Cornillon (1193-1258). Kiedy była przeoryszą klasztoru augustianek w Mont Cornillon w pobliżu Liege, w roku 1245 została zaszczycona objawieniami, w których Chrystus żądał ustanowienia osobnego święta ku czci Najświętszej Eucharystii. Pan Jezus wyznaczył sobie nawet dzień uroczystości Bożego Ciała - czwartek po niedzieli Świętej Trójcy. Biskup Liege, Robert, po naradzie ze swoją kapitułą i po pilnym zbadaniu objawień, postanowił wypełnić życzenie Pana Jezusa. W roku 1246 odbyła się pierwsza procesja eucharystyczna.
Jednak w tym samym roku biskup Robert zmarł. Wyższe duchowieństwo miasta za namową teologów uznało krok zmarłego ordynariusza za przedwczesny, a wprowadzenie święta pod taką nazwą za wysoce niewłaściwe. Co więcej, omalże nie oskarżono św. Julianny o herezję. Karnie została przeniesiona z klasztoru w Mont Cornillon na prowincję (1247). Na interwencję archidiakona katedry w Liege, Jakuba, kardynał Hugo po ponownym zbadaniu sprawy zatwierdził jednak święto. W roku 1251 ponownie archidiakon Jakub poprowadził więc ulicami Liege procesję eucharystyczną. Pan Jezus hojnie wynagrodził za to gorliwego kapłana. Syn szewca z Troyes (Szampania) został wkrótce biskupem w Verdun, patriarchą Jerozolimy i ostatecznie papieżem (1261-1264). Panował jako Urban IV. On to w roku 1264 wprowadził do Rzymu uroczystość Bożego Ciała.

Eucharystia - spełnienie pragnień Impulsem bezpośrednim do ustanowienia święta miał być cud, jaki wydarzył się w Bolsena. Kiedy tam kapłan odprawiał Mszę świętą, po Przeistoczeniu kielich trącony ręką przechylił się tak nieszczęśliwie, że wylało się kilkanaście czy kilkadziesiąt kropel krwi Chrystusa na korporał. Przerażony kapłan ujrzał, że postacie wina zmieniły się w postacie krwi. Zawiadomiony o tym cudzie papież, który przebywał wówczas w pobliskim mieście Orvieto, zabrał ten święty korporał. Do dnia obecnego znajduje się on w bogatym relikwiarzu w katedrze Orvieto. Dotąd widać na nim plamy. W czasie procesji Bożego Ciała obnosi się zamiast monstrancji. Korzystając, że na dworze papieskim w Orvieto był wówczas św. Tomasz z Akwinu, papież Urban IV polecił mu opracowanie tekstów liturgicznych do Mszy świętej i do Liturgii Godzin kapłańskich. Wielki doktor Kościoła uczynił to po mistrzowsku. Tekstów tych używa się do dziś - zwłaszcza często śpiewany jest hymn Pange lingua (Sław, języku...) - i jego dwie ostatnie zwrotki (Przed tak wielkim Sakramentem).
Papież Klemens V odnowił święto (1314), które po śmierci Urbana zaczęło zanikać. Papież Jan XXII (+ 1334) zatwierdził je na cały Kościół. Od czasu papieża Urbana VI uroczystość Bożego Ciała należy do głównych świąt w roku liturgicznym Kościoła (1389). Pierwsza wzmianka o procesji w to święto pochodzi z Kolonii z roku 1277. Od wieku XIV spotykamy się z nią w Niemczech, Anglii, Francji, Hiszpanii i w Mediolanie. Od wieku XV przyjął się w Niemczech zwyczaj procesji do czterech ołtarzy. Msze święte przy wystawionym Najświętszym Sakramencie wprowadzono w wieku XV. Do roku 1955 obowiązywała także oktawa, w czasie której Chrystus Pan odbierał wyrazy przebłagania, hołdu, dziękczynienia i błagania. Na prośbę Episkopatu Polski w Polsce został zachowany zwyczaj obchodzenia oktawy, choć nie ma ona już charakteru liturgicznego.

Procesja Bożego Ciała Po raz pierwszy z procesją Bożego Ciała na terenie Polski spotykamy się już w XIV wieku w Płocku i we Wrocławiu. Od wieku XVI wprowadzono z Niemiec zwyczaj śpiewania czterech Ewangelii przy czterech ołtarzach. Istnieje on do dnia dzisiejszego. Od dawna wprowadzono zwyczaj, istniejący po dzień dzisiejszy, że lud przynosi do kościoła wianki ziół. Tam zostawia je przez całą oktawę. W oktawie kapłan je poświęca, po czym lud zabiera je do domu. Zawiesza je na ścianie, by chroniły od choroby lub poszczególne gałązki umieszcza na polach, by lepiej rosły plony i by Bóg zachował je od robactwa i nieurodzaju. W niektórych stronach drzewka i gałęzie, którymi był przystrojony kościół i ołtarze, po oktawie zabierano na pola i tam je zatykano. Ich część palono, aby dym odstraszał chmury, niosące grad i pioruny.

Poniżej znajdziesz adresy stron z tekstami związanymi z przeżywaniem uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, zwanej również Bożym Ciałem.


źródło: http://www.brewiarz.katolik.pl/czytelni ... cialo.php3

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 27 maja 2013, o 13:23 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Uroczystość Bożego Ciała
Objawienia św. Julianny z Cornillion


Obrazek


Uroczystość Bożego Ciała jest uczczeniem Boskiego Ciała i Krwi Chrystusa. Pomysłodawczynią tej Uroczystości jest św. Julianna z Cornillion (1193-1258). Była ona przełożoną sióstr augustianek w Mont Cornillion koło Liege. W 1245 roku św. Julianna doznała objawień w których Chrystus zapragnął aby ustanowiono dzień w którym cały Kościół obchodziłby Uroczystość Jego Ciała i Krwi. Zażyczył sobie także aby był to czwartek po Uroczystości Trójcy Przenajświętszej. Dlaczego Czwartek? Otóż dlatego iż to właśnie podczas ostatniej wieczerzy w wieczerniku, która odbyła się jak wszyscy dobrze wiemy w Wielki Czwartek Chrystus ustanowił sakrament Eucharystii ofiarując swoje mistyczne Ciało i Krew.
Pierwsza procesja Eucharystyczna

Biskup Liege Robert po dokładniejszym zbadaniu objawień św. Julianny postanowił spełnić życzenie Jezusa. W 1246 roku odbyła się pierwsza procesja Teoforyczna (Eucharystyczna - przyp. redakcja). Jednakże w tym samym roku umiera biskup Robert a wyższe duchowieństwo i teolodzy Liege potępili ten typ okazywania Chrystusowi czci i niemal nie oskarżyli Julianny o herezje oraz przenieśli ją karnie na inną placówkę na prowincji.
Oficjalne wprowadzenie Uroczystości Bożego Ciała

Jednak na skutek interwencji archidiakona katedry w Liegne Jakuba który przedstawił sprawę kardynałowi Hugo, z powrotem zatwierdzono to święto. Ten sam archidiakon w 1251 roku poprowadził po raz drugi uroczystą procesję ulicami Liegne. Co ciekawsze archidiakon ten został za niedługo papieżem i przyjął imię Urbana IV. On też wprowadził do Rzymu to święto.

Cud Eucharystyczny

Podczas jednej z Mszy która została odprawiona przez pewnego kapłana w Bolsenie, z trąconego ręką przez niego kielicha wylało się kilka kropel na korporał. Przerażony kapłan ujrzał iż wino przemieniło się w Krew Chrystusa. Zawiadomił o tym przebywającego w pobliżu papieża Urbana IV który wziął korporał i umieścił go w relikwiarzu w katedrze w Orvieto. Korzystając z obecności św. Tomasza z Akwinu na dworze papieskim polecił mu opracowanie tekstów liturgicznych na tą uroczystość. Stąd się też wzięła pieśń którą znamy do dzisiaj: "Przed tak Wielkim Sakramentem...".
Boże Ciało na ziemiach Polskich

W Polsce z procesją Bożego Ciała spotykamy się już w XIV wieku w Płocku i Wrocławiu. W wieku XVI do Polski przychodzi zwyczaj który notabene przybył z Niemiec, a chodzi dokładniej o tradycję czterech ołtarzy przy których są czytane cztery ewangelie. Od dawna jest znany też zwyczaj, że do kościoła na czas Oktawy Bożego Ciała przynoszono wianki z ziół i ziemię z pól. Po zakończonej oktawie brano ziemię i kładziono na polach prosząc Boga o dobre plony a wianki wieszano na ścianach domostw. Wianki te miały ciekawe zastosowanie. Otóż gdy zmarł jakiś domownik wianki te kładziono mu pod głowę. Zmielone także zioła z tychże wianków podawano z wodą chorym zwierzętom aby przywrócić je do zdrowia.
Wielki Dar

Jak widać Uroczystość Bożego Ciała i Krwi Chrystusa ma dużo szerszą tradycję niż nam się może zdawać. Jest to jedno z najważniejszych świąt w Kościele. Jest to podziękowanie Jezusowi za dar Eucharystii, za to że dał nam się cały! A my? Jak często nie doceniamy tego Wielkiego Daru, jakże często zaniedbujemy Mszę świętą? Jak często gdy mamy do wyboru pójście do kościoła na Eucharystię i jakieś inne zajęcie wybieramy to drugie? My ministranci jako słudzy Ołtarza i Chrystusa Eucharystycznego musimy się starać wypełniać tę posługę z należytą sumiennością i gorliwością. Bo kto inny jak nie my, ma zadbać o to aby wszystkie czynności Liturgiczne odbyły się z odpowiednią im czcią? Kochajmy Eucharystię tak jak i nasz wielki patron - św. Tarsycjusz, który nie zawahał się oddać życia za Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. Dlatego prośmy właśnie podczas tej Uroczystości, Pana Jezusa o dobrych i gorliwych ministrantów oraz kapłanów, polecając całe nasze Duszpasterstwo.
Michał Makowski


źródło: http://www.ministranci.archidiecezja.ka ... cialo2.php

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 27 maja 2013, o 13:24 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Boże Ciało na tle ponad dwutysięcznej historii Kościoła Katolickiego to stosunkowo "młode" święto. W Polsce obchodzone jest od 1320 roku. Szczególnie ważnym momentem tego święta są procesje. Największa w Gdańsku ruszy z Bazyliki Mariackiej i przejdzie ulicami Głównego Miasta.

Boże Ciało to najprościej ujmując, uroczystość ku czci Najświętszego Sakramentu. Wierni w czwartek, zawsze 60 dni po Wielkanocy, szczególnie wspominają Ostatnią Wieczerzę i Przeistoczenie chleba i wina w Ciało i Krew Jezusa Chrystusa.

Święto zawdzięczamy błogosławionej Juliannie z Cornillon (1193-1258), opatce z klasztoru augustianek w Mont Cornillon koło Liége, która ujrzała jasną tarczę z widoczną ciemną plamą. Pod wpływem tego widzenia miejscowy biskup Robert zarządził świętowanie uroczystości Ciała i Krwi Chrystusa dla diecezji Liége. Powiernik i spowiednik Julianny, archidiakon Liége, Jacques Pantaleon z Troyes, późniejszy papież Urban IV, bullą "Transiturus" w roku 1264 ustanowił to święto dla całego Kościoła.

Co istotne na papieską decyzję wpłynął także cud związany z Eucharystią we włoskiej miejscowości Bolsena, gdzie w 1263 roku hostia w rękach wątpiącego księdza zaczęła krwawić. Korporał (obrus pod kielich - red.), na który wówczas spadły krople krwi, przechowywany jest do dziś w katedrze w pobliskim Orvieto.

W Polsce jako pierwszy polecił obchodzić to święto biskup Nankier w diecezji krakowskiej w 1320 roku. W naszym kraju, ale także w niektórych częściach Włoch czy Ameryki Łacińskiej obchody świętą wiążą się z procesją z Najświętszym Sakramentem po ulicach parafii. Procesja zatrzymuje się kolejno przy czterech ołtarzach, przy których czytane są fragmenty z każdej z Ewangelii związanej tematycznie z Eucharystią.

Dlaczego temu świętu towarzyszy procesja? W drugiej połowie XIII wieku, podczas procesji niesiono krzyż z Najświętszym Sakramentem, nawiązując w ten sposób do zwyczaju zabierania w podróż Eucharystii dla ochrony przed niebezpieczeństwami. W XV wieku procesje eucharystyczne urządzano w Niemczech, gdzie łączono je z modlitwą błagalną o odwrócenie nieszczęść i dobrą pogodę, w Anglii, Francji, północnych Włoszech i w Polsce, od czasu zakwestionowania tych praktyk przez reformację, udział w procesji traktowano jako publiczne wyznanie wiary i tak jest do dziś.

W Polsce Boże Ciało jest dniem ustawowo wolnym od pracy.

źródło: http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Dla ... 49140.html

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 27 maja 2013, o 13:25 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Józef Smosarski
BOŻE CIAŁO - ADORACJA, SPEKTAKL, WIERZENIA



Uroczystość Ciała i Krwi Chrystusa po raz pierwszy świętowano w Li?ge w 1247 roku. Jest ona ściśle związana ze średniowieczną pobożnością eucharystyczną, przejawiającą się m.in. w pragnieniu oglądania hostii, której widok dla grzeszników pozbawionych komunii był najważniejszym momentem uczestniczenia we mszy, a dla innych spełnieniem potrzeby kontaktu z Bogiem ukrytym, lecz prawdziwym, niezależnie od komunii. Z punktu widzenia ówczesnej teologii konieczne było podkreślenie Bożej obecności w wielkości i majestacie, którą przesłoniła wizja ofiary krzyżowej Chrystusa. Znaczny wpływ na powstanie uroczystości nazywanej w Polsce tradycyjnie świętem Bożego Ciała (mszał z 1970 roku posługuje się określeniem: uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa) miały widzenia przełożonej klasztoru z Mont Cornillon koło Li?ge, Julianny de Retine, z których miała wynikać potrzeba ustanowienia specjalnego święta ku czci Eucharystii. Opiekun duchowy Julianny, późniejszy papież Urban IV ustanowił uroczystość Bożego Ciała świętem Kościoła powszechnego i w tym celu przygotował w 1264 roku specjalną bullę, która jednak z powodu nagłej śmierci papieża nie od razu została ogłoszona. Do tej sprawy wrócił po latach papież Jan XXII. W początkach XIV wieku święto zyskuje znaczną popularność w Anglii, Hiszpanii i w krajach skandynawskich. Z terenu Polski pierwsza informacja o uroczystym obchodzie Bożego Ciała pochodzi z diecezji krakowskiej (1320), którą zarządzał wówczas biskup Nanker.

Procesja została wprowadzona później niż sama uroczystość i początkowo miała charakter przede wszystkim adoracyjny ? uczczenia Chrystusa pod postacią hostii. W XV wieku pojawia się dodatkowo motyw prośby o pogodę, urodzaj i odwrócenie klęsk. Z tego czasu pochodzi zwyczaj śpiewania początków Ewangelii przy czterech ołtarzach. W liturgii średniowiecznej początek Ewangelii był uroczystą formułą błogosławieństwa i wierzono powszechnie w jego skuteczność. Stąd wielka popularność procesji Bożego Ciała i liczne fundacje przeznaczone dla jej uświetnienia.

W czasach reformacji zaczęto upatrywać głównego celu procesji w manifestowaniu wiary w dogmat o przeistoczeniu, odrzucony przez reformatorów. Tam, gdzie protestanci sięgnęli po władzę lub stanowili większość, katolicy musieli zaniechać odprawiania procesji, a co najmniej zrezygnować z wystawności. Działo się tak również w Polsce, choć o wiele rzadziej niż na przykład w pomocnych księstwach Rzeszy. I u nas zdarzały się napady na uczestników procesji, szydzono z nich, przeszkadzano w publicznym uprawianiu kultu. Kiedy w Toruniu jezuici zamierzali poprowadzić procesję na rynek, okazało się, że wiodące do niego ulice zostały zamknięte łańcuchami. Rada miejska w Gdańsku zakazała urządzania publicznych procesji po ulicach. Rajcy wileńscy oświadczyli kapitule, że na koszt miasta zostaną zbudowane tylko dwa ołtarze, a nie cztery jak dawniej.

W warunkach konfrontacji Sobór Trydencki sprecyzował naukę o Eucharystii. Uchwały Soboru dotyczące liturgii święta przeniosła na grunt polski Agenda..., czyli zbiór przepisów kościelnych ks. Hieronima Powodowskiego. Jej wskazania zostały przyjęte w większości diecezji. Ujednolicenie liturgii postępowało stopniowo od 1631 roku, czyli od ukazania się

Rytuału piotrkowskiego.

Zgodnie ze wspomnianymi dokumentami główną procesję należało odprawić w święto Bożego Ciała. Ma się ona odbyć ?jak najuroczyściej, powinna zachwycić wiernych, a zawstydzić przeciwników" ? czytamy u Powodowskiego. Zdawano sobie jednak sprawę z niebezpieczeństwa przerostu formy i nadmiernego eksponowania problemu obrony wiary, dlatego niektórzy biskupi zwracali uwagę, że ta procesja symbolizuje triumf Chrystusa nad śmiercią i szatanem. Należy ją więc odprawiać w nastroju podniosłym i religijnym, dbając o przygotowanie wiernych do obchodu święta przez post, spowiedź i komunię. Dostojnicy kościelni nakazywali, by w głównej procesji uczestniczyli księża diecezjalni i zakonnicy w szatach liturgicznych, ze świecami, by nie zabrakło bractw i uczniów niosących zapalone świece lub symbole Męki Pańskiej: krzyż, koronę cierniową, włócznię, gwoździe. Zalecano również przyozdabianie domów dekoracjami o treści religijnej.

Między procesją i podobnymi uroczystościami świeckimi łatwo dostrzec daleko idącą współzależność, wynikającą z wykorzystywania sprawdzonych wzorów, a takimi były uroczyste wjazdy królów i możnowładców, odbywające się w Polsce co najmniej od panowania Henryka Walezego, oraz z drugiej strony ? z popularności imprez organizowanych zwłaszcza przez jezuitów. Dzięki sprawnie działającym kolegiom nowości inscenizacyjne stosunkowo szybko docierały do mniejszych nawet ośrodków, o czym świadczy zapis kronikarski z Ostroga.

?W przedzie, przed Przenajświętszą Hostią kroczyli w szeregu członkowie rozmaitych bractw. Dalej sześciokonny zaprzęg wiózł sztucznie uczyniony owoc Drzewa Żywota, wysoko umieszczony, jakby na scenie. Wokół stali chłopcy przebrani za aniołów i pierwszych rodziców, w pokornej adoracji oddając cześć pokarmowi eucharystycznemu. Następnie pojawiła się Arka Testamentu, otoczona przez dwóch aniołów i dwóch serafinów, którą nieśli kapłani w tiarach i strojach starożytnych. Za nimi kroczył Najwyższy Arcykapłan niosąc świętą księgę. Na końcu jechał wóz ciągniony przez anioły, a na nim Chwała należna Najczcigodniejszemu Sakramentowi. Towarzyszyły jej krwawiące jagnię i orzeł z rozpostartymi skrzydłami, oddający cześć Chrystusowi, oraz inne bardzo liczne wyobrażenia, które nie tylko u katolików, lecz także u schizmatyków szczególny wzbudzały podziw".

Problematyka ideowa procesji zmienia się przechodząc od polemiki z przeciwnikami Kościoła do ilustracyjnego przedstawienia dogmatu o Eucharystii z różnych punktów widzenia: biblijnego, historycznego, moralnego i dydaktycznego. Równolegle dokonują się przesunięcia w zakresie repertuaru; początkowo przeważają tematy ze Starego i Nowego Testamentu, później z żywotów świętych i historyczne.

Bardzo okazałe były procesje w stolicy, często z udziałem króla. Opisując kulturę obyczajową czasów saskich, Jędrzej Kitowicz zanotował: ?Cechy wszystkie asystowały tej procesyi z chorągwiami i świecami. Warszawska konfraternia kupiecka z muszkietami, z których po wniściu duchowieństwa cum Sanctissimo do kościoła, przed tymże kościołem po trzykroć wydała ognia. (...) dla tej procesyi, którą zawsze prowadził i prowadzi biskup lub prymas, a król niemal zawsze jej asystuje, robią pomost z tarcic dokoła rynku (...) dla wygodniejszego chodzenia królowi, celebransowi i panom orderowym (...). Z obu stron pomostu we dwie linie stoi uszykowana gwardyia konna i piesza, nie puszczająca motłochu w środek, a nawet i z okazalszych nie każdego. (...) Wyglądający z kamienic oknami na procesyją, którymi najwięcej są damy, muszą zamykać okna, gdy się procesyją zbliża, a to dlatego, żeby te obiekta wabiące wzrok do siebie nie czyniły dystrakcyi nabożeństwu".

Na podłożu procesji powstały, w Niemczech zanotowane już na początku XIV wieku widowiska procesjonalne, a później sceniczne. W Polsce XVI i XVII wieku były to spektakle bardzo popularne; należały do różnych odmian dramatu, np. alegorycznej czy epickiej. Najstarsze informacje o dialogach eucharystycznych pochodzą z kolegium jezuitów w Pułtusku. Utwory zanotowane w tzw. Kodeksie pułtuskim wprowadzają w krąg tematyczny tej twórczości. Znajdujemy tam dialog w języku polskim o Ablu i Kainie, o Melchizedechu, o Najświętszym Sakramencie, o przeniesieniu arki, o raju, o upadku pierwszych rodziców i drzewie żywota, o wężu miedzianym. Czteroaktowa kompozycja niektórych dramatów wskazuje, że były one wykonywane przy poszczególnych ołtarzach. Kilka z tych utworów przybrało z czasem formę typową dla sztuk scenicznych, z prologiem, epilogiem, intermediami i podziałem na akty. Towarzyszyła im muzyka i symboliczny taniec. W ten sposób dramaty podporządkowane pierwotnie celom kultowym rozpoczęły egzystencję w znacznym stopniu samodzielną i upodabniały się do innych sztuk z repertuaru teatru szkolnego. W XVIII wieku coraz rzadziej towarzyszyły procesjom, można je było natomiast oglądać w auli lub na scenie kolegium.

Z uroczystością Bożego Ciała związały się różne wierzenia, przesądy i zwyczaje oparte na przeświadczeniu o magicznej sile zdobiących ołtarze wianków, kwiatów i gałązek. Jeszcze niedawno na wsi w Sieradzkiem gałęzie i kwiaty z ołtarzy umieszczano na zagonach kapusty w przekonaniu, że robactwo szkodzić jej nie będzie, bo jak powiada zanotowane przez Adalberga (Księga przysłów polskich) przysłowie:

?na Boże Ciało robak w kapustę (...) włazi". Często zatykano gałązki pod strzechy, aby chroniły zabudowania przed pożarem. W kościołach święci się uwite z ziół i kwiatów wianki, które po przyniesieniu do domu są zawieszane pod obrazami o tematyce religijnej. Ziół z tych wianków używano jako lekarstwa na wszystkie dolegliwości.

Fragment książki Józefa Smosarskiego ?Świętowanie doroczne w Polsce?, Biblioteka ?WIĘZI?, Warszawa 1996


źródło: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/M/ME ... zenia.html

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 27 maja 2013, o 13:26 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Boże Ciało - uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa
Kościół, 07.06.2012

W roku bieżącym 7 czerwca obchodzimy uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jedno z najważniejszych świąt w kalendarzu liturgicznym. Jest to święto całego Kościoła, który powstaje i gromadzi się podczas ?łamania chleba?. W tym dniu (albo w następującą po nim niedzielę) ulicami miast przechodzą procesje eucharystyczne. W Polsce okna budynków znajdujących się na trasie procesji ozdabiane są symbolami eucharystycznymi, obrazami religijnymi i kwiatami.

Kwiatki papieża Franciszka

Pamiątkę ustanowienia Najświętszego Sakramentu obchodzi Kościół w Wielki Czwartek. Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, która wyrosła z adoracyjnego kierunku pobożności eucharystycznej rozwijającej się na Zachodzie od przełomu XI i XII w., przeżywana jest natomiast w czwartek po uroczystości Trójcy Świętej. Bezpośrednią przyczyną jej ustanowienia były objawienia bł. Julianny z Cornillon. Pod ich wpływem bp Robert ustanowił w 1246 r. święto Bożego Ciała dla diecezji Liége. W 1252 r. legat papieski rozszerzył je na Germanię, natomiast papież Urban IV w 1264 r. napisał bullę ?Transiturus?, w której ustanowił to święto dla całego Kościoła. Śmierć papieża przeszkodziła ogłoszeniu bulli, a tym samym wprowadzeniu święta w całym Kościele. Dokonał tego Jan XXII (1334 r.), a Bonifacy IX polecił w 1391 r. wprowadzić święto Bożego Ciała wszędzie, gdzie jeszcze nie było ono obchodzone. W Polsce jako pierwszy polecił obchodzić to święto bp Nankier w diecezji krakowskiej w 1320 r. Podczas odnowy liturgicznej zamiast tradycyjnej nazwy święta Bożego Ciała wprowadzono nową nazwę: uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.

Jest to święto całego Kościoła, który powstaje i gromadzi się podczas ?łamania chleba?. W tym dniu (albo w następującą po nim niedzielę) ulicami miast przechodzą procesje eucharystyczne. W Polsce okna budynków znajdujących się na trasie procesji ozdabiane są symbolami eucharystycznymi, obrazami religijnymi i kwiatami. W niektórych częściach Włoch czy Ameryki Łacińskiej ulice, którymi przechodzi procesja Bożego Ciała wykładane są kwiatami. W Hiszpanii kwiatami dekoruje się ściany domów. Podczas procesji z Najświętszym Sakramentem w wielu miastach włoskich z okolicznych domów zrzucane są barwne kartki z drukowanymi hasłami eucharystycznymi.

Procesje eucharystyczne w dniu Bożego Ciała wprowadzono później niż samo święto, w drugiej połowie XIII w. Podczas nich niesiono krzyż z Najświętszym Sakramentem, nawiązując w ten sposób do zwyczaju zabierania w podróż Eucharystii dla ochrony przed niebezpieczeństwami. W XV w. procesje eucharystyczne urządzano w Niemczech, gdzie łączono je z modlitwą błagalną o odwrócenie nieszczęść i dobrą pogodę, w Anglii, Francji, północnych Włoszech i w Polsce. Od czasu zakwestionowania tych praktyk przez reformację, udział w procesji traktowano jako publiczne wyznanie wiary.

W encyklice ?Mysterium fidei? papież Paweł VI przypomina: ?Kult uwielbienia, należny sakramentowi Eucharystii, okazywał zawsze i okazuje Kościół katolicki nie tylko w czasie obrzędów Mszy świętej, ale i poza nią, przez jak najstaranniejsze przechowywanie konsekrowanych Hostii, wystawianie ich do publicznej adoracji wiernych i obnoszenie w procesjach?.

Kościół od początku głosi wiarę w realną obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, i dlatego Eucharystię ? która w Kościele katolickim realizuje się jako Eucharystyczna Ofiara i jako sakrament sprawowany podczas Mszy św. ? uczynił centrum kultu.

Obecność Chrystusa urzeczywistnia się w liturgii eucharystycznej w wieloraki sposób, przede wszystkim dzięki temu, że kapłan, zgodnie z wolą Jezusa, nad chlebem i winem wypowiada modlitwę eucharystyczną jako modlitwę błogosławieństwa. Jej mocą pod postaciami eucharystycznymi Jezus Chrystus staje się obecny prawdziwie (nie tylko w znaku), rzeczywiście (nie przez podobieństwo) i substancjalnie (przez przemianę całej substancji chleba w Ciało i całej substancji wina w Krew). Prawdziwa i rzeczywista obecność Jezusa Chrystusa pod postaciami chleba i wina opiera się na słowach Jezusa: ?To jest Ciało moje... To jest Krew moja? (Mk 14,22.24).

za: Wiesława Dąbrowska-Macura
UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI CHRYSTUSA
Copyright ? by Gość Niedzielny (23/2001) / Opoka.org.pl

***

Jan Paweł II
LIST EN 1246, VOTRE LOINTAIN OJCA ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II
Do Biskupa Liege Alberta Houssiau z okazji 750-lecia Święta Bożego Ciała
Copyright ? by L´Osservatore Romano (10/1996) and Polish Bishops Conference / Opoka.org.pl


1. W 1246 r. biskup Robert de Thourotte, daleki poprzednik Księdza Biskupa na stolicy w Liege, ustanowił w swojej diecezji święto eucharystyczne znane od tamtego czasu pod nazwą ?Bożego Ciała?; uczynił to na prośbę Julianny z Cornillon, która już wcześniej ułożyła oficjum na Corpus Domini, Ewy z kościoła St. Martin i innych mieszkańców Liege. Kilka lat później, w 1264 r. papież Urban IV nakazał, aby święto Bożego Ciała było obchodzone w całym Kościele powszechnym, wskazując przez to na doniosłe znaczenie adoracji eucharystycznego Ciała naszego Pana. Z okazji 750. rocznicy ustanowienia tego święta łączę się w szczególny sposób z wszystkimi pielgrzymami, którzy będą uczestniczyć w uroczystościach jubileuszowych, oraz z wiernymi, którzy na całym świecie modlą się nieustannie przed Najświętszym Sakramentem, i zanoszę do Boga żarliwą modlitwę dziękczynną.

2. Jezus nie jest już obecny wśród ludzi w taki sposób jak wówczas, gdy chodził drogami Palestyny. Po zmartwychwstaniu ukazał się niewiastom i uczniom w swoim ciele uwielbionym. Potem zaprowadził apostołów ?ku Betanii i podniósłszy ręce błogosławił ich [...], rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba? (Łk 24,50-51). Jednakże odchodząc do Ojca, Chrystus nie oddalił się od ludzi. Pozostaje zawsze wśród swoich braci i tak jak obiecał, towarzyszy im i prowadzi ich przez swego Ducha. Jego obecność jest teraz innej natury. Jak bowiem wiadomo, ?podczas Ostatniej Wieczerzy, gdy Chrystus spożył już Paschę ze swymi uczniami i miał przejść z tego świata do Ojca, ustanowił ten sakrament jako wieczną pamiątkę swej męki [...], największy spośród wszystkich cudów; tym zaś, którzy mieliby się smucić z powodu Jego odejścia, pozostawił ten sakrament jako źródło niezrównanej pociechy? (św. Tomasz z Akwinu, Oficjum na Boże Ciało, 57, 4). Ilekroć sprawujemy w Kościele Eucharystię, wspominamy śmierć naszego Zbawiciela, wyznajemy Jego zmartwychwstanie i oczekujemy Jego przyjścia. Nie ma zatem cenniejszego i większego sakramentu niż Eucharystia. Kiedy przyjmujemy komunię, zostajemy wcieleni w Chrystusa. Nasze życie zostaje przemienione i wywyższone przez Chrystusa.

3. Poza liturgią eucharystyczną Kościół otacza czcią Eucharystię, która powinna być ?przechowywana [...] jako duchowe centrum wspólnoty zakonnej i parafialnej? (Paweł VI, Mysterium fidei, 68). Kontemplacja przedłuża komunię i pozwala na długotrwałe spotkanie z Chrystusem, prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Przez kontemplację pozwalamy Mu patrzeć na nas i doświadczamy Jego obecności. Gdy kontemplujemy Go w świętym sakramencie ołtarza, Chrystus zbliża się do nas i wnika w nas głębiej niż my sami; przez przemieniające zjednoczenie z sobą daje nam udział w swoim Boskim życiu, a przez Ducha otwiera nam dostęp do Ojca, jak to sam powiedział Filipowi: ?Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca? (J 14,9). Kontemplacja, która jest także pragnieniem komunii, łączy nas głęboko z Chrystusem, w szczególny zaś sposób łączy tych, którzy nie mogą przyjąć komunii.

Trwając w milczeniu przed Najświętszym Sakramentem, odkrywamy Chrystusa w pełni i realnie obecnego, Jego adorujemy i z Nim obcujemy. Nie doświadczamy Go jednak i nie zbliżamy się do Niego przez zmysły. To wiara i miłość każą nam uznać, że pod postaciami chleba i wina obecny jest Chrystus ? Ten, który udziela nam ?pełni dobrodziejstw dokonanego przez siebie Odkupienia ? Nauczyciel, Dobry Pasterz, najmilszy Ojcu Pośrednik? (Leon XIII, Mirae caritatis). Jak przypomina Księga wiary wydana przez biskupów Belgii, modlitewna adoracja Najświętszego Sakramentu jednoczy wiernych ?z tajemnicą paschalną, daje im udział w ofierze Chrystusa, której Eucharystia jest ?trwałym sakramentem??.

4. Cześć oddawana Najświętszemu Sakramentowi jest zarazem głębokim aktem dziękczynienia, jakie składamy Ojcu za to, że w swoim Synu nawiedził i odkupił swój lud. Przez ofiarę krzyża Jezus dał życie światu i uczynił nas przybranymi synami na swój obraz, ustanawiając szczególnie głębokie więzi, które pozwalają nam nazywać Boga pięknym imieniem Ojca. Jak przypomina nam Pismo Święte, Jezus spędzał całe noce na modlitwie, zwłaszcza wówczas, gdy miał podjąć ważkie decyzje. Chrześcijanin, naśladując swego Mistrza i Pana, przyjmuje na modlitwie postawę synowskiej ufności i otwiera swoje serce i dłonie, aby odebrać dar od Boga i podziękować mu za Jego dobrodziejstwa, które otrzymał darmo.

5. Pięknie jest przebywać z Jezusem: spoczywając na Jego piersi jak umiłowany uczeń, możemy doznać nieskończonej miłości Jego Serca. Uczymy się głębiej poznawać Tego, który oddał całego siebie, w różnych tajemnicach swego Boskiego i ludzkiego życia; w ten sposób stajemy się uczniami i sami włączamy się w ten proces składania i przyjmowania daru, ku chwale Boga i dla zbawienia świata. ?Pójście za Chrystusem nie jest zewnętrznym naśladownictwem, gdyż dotyka samej głębi wnętrza człowieka? (Veritatis splendor, 21). Jesteśmy powołani do naśladowania Go, abyśmy stopniowo upodobniali się do Niego, byśmy pozwolili Duchowi działać w nas i wypełnili misję, która została nam powierzona. W szczególności miłość Chrystusa przynagla nas do nieustannego dążenia do jedności Kościoła, do głoszenia Ewangelii aż po krańce ziemi i do służby człowiekowi; ?My, liczni, tworzymy jedno Ciało! Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba? (por. 1 Kor 10,17): oto Dobra Nowina, która napełnia radością serce człowieka i ukazuje mu, że jest powołany do błogosławionego życia z Bogiem. Misterium eucharystyczne jest źródłem, ośrodkiem i szczytem wszystkich dzieł duchowych i charytatywnych Kościoła (por. Presbyterorum ordinis, 6).

Obcowanie z Chrystusem w milczeniu i kontemplacji nie oddala nas od współczesnych ludzi, ale przeciwnie ? uwrażliwia nas i otwiera na ich radości i smutki, rozszerza nasze serca, by mogły ogarnąć cały świat. Uczy nas solidarności z braćmi w człowieczeństwie, zwłaszcza z najmniejszymi, którzy są umiłowanymi Pana. Przez adorację chrześcijanin przyczynia się w tajemniczy sposób do radykalnej przemiany świata i do owocowania Ewangelii. Każdy człowiek, który modli się do Zbawiciela, pociąga za sobą cały świat i wywyższa go ku Bogu. Ci, którzy trwają przed Panem, pełnią zatem bardzo ważną posługę: przedstawiają Chrystusowi tych wszystkich, którzy Go nie znają lub są od Niego oddaleni; w ich imieniu czuwają przed Jego obliczem.

6. Z okazji tego jubileuszu zachęcam kapłanów, aby ożywili w sobie wspomnienie swoich święceń kapłańskich, poprzez które Chrystus powołał ich do szczególnego uczestnictwa w Jego jedynym kapłaństwie, zwłaszcza przez sprawowanie ofiary eucharystycznej i budowanie Jego Mistycznego Ciała ? Kościoła. Niech przypomną sobie słowa, które podczas liturgii święceń wypowiedział do nich biskup: ?Rozważajcie to, co będziecie czynić, naśladujcie to, czego będziecie dokonywać i prowadźcie życie zgodne z tajemnicą Pańskiego Krzyża!? Zbliżając się do źródła świętych tajemnic poprzez wierną i regularną kontemplację, kapłani będą z niego czerpać duchowe korzyści dla swego życia osobistego i dla swej posługi i z kolei będą mogli sprawić, że wierni powierzeni ich pieczy lepiej uświadomią sobie wielkość ?właściwego im udziału w kapłaństwie Chrystusa? (por. List do kapłanów na Wielki Czwartek 1996 r.).

7. ?Wierni, gdy adorują Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie, winni pamiętać, że ta obecność wypływa z Ofiary i zmierza do komunii zarazem sakramentalnej i duchowej? (Kongregacja Obrzędów, Instrukcja o kulcie Eucharystii, 50). Zachęcam zatem chrześcijan, by regularnie nawiedzali Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie Ołtarza, ponieważ jesteśmy wszyscy powołani, by trwać nieustannie w obecności Bożej dzięki Temu, który pozostaje z nami aż do końca czasów. Na kontemplacji chrześcijanie głębiej uświadomią sobie, że misterium paschalne jest sercem całego życia chrześcijańskiego. Ta droga doprowadzi ich do ściślejszego zjednoczenia z misterium paschalnym i każe im uczynić z eucharystycznej ofiary ? tego doskonałego daru ? ośrodek swojego życia, zgodnie z konkretnym powołaniem każdego z nich, ponieważ ofiara ta ?nadaje chrześcijańskiemu ludowi niezrównaną godność? (Paweł VI, Mysterium fidei, 67). Podczas Eucharystii zostajemy bowiem przyjęci przez Chrystusa, otrzymujemy Jego przebaczenie, żywimy się Jego słowem i Jego chlebem, a następnie zostajemy posłani z misją do świata; tak więc każdy jest powołany, by świadczyć o tym, co otrzymał, i by dzielić się tym z braćmi. Wierni umacniają swą nadzieję, gdy odkrywają, że z Chrystusem cierpienie i utrapienie mogą zostać przemienione, ponieważ z Nim przeszliśmy już od śmierci do życia. Dlatego gdy wierni ofiarowują Panu historii swoje życie, swą pracę i całe stworzenie, ich dni zostają rozjaśnione Jego światłem.

8. Zalecam kapłanom, zakonnikom, zakonnicom i wiernym świeckim, aby nadal i z jeszcze większym zaangażowaniem starali się ukazywać młodym pokoleniom sens i wartość adoracji oraz pobożności eucharystycznej. W jaki sposób młodzi będą mogli poznać Chrystusa, jeżeli nie zostaną wprowadzeni w tajemnicę Jego obecności? Ucząc się jak młody Samuel słów modlitwy serca, zbliżą się do Boga, On zaś będzie wspomagał ich wzrost duchowy i ludzki oraz ich misyjne świadectwo, które będą składali przez całe swoje życie. Misterium eucharystyczne stanowi bowiem ?szczyt ewangelizacji? (Presbyterorum ordinis, 5), ponieważ jest najbardziej wyrazistym świadectwem zmartwychwstania Chrystusa. Życie duchowe potrzebuje milczenia i wewnętrznej bliskości z Chrystusem, aby mogło się rozwijać. Coraz głębsza zażyłość z Panem pozwoli niektórym spośród młodych podjąć posługę akolitów i uczestniczyć aktywniej we Mszy św.; dla chłopców możliwość przebywania w pobliżu ołtarza jest też szczególnie sprzyjającą sposobnością, by usłyszeć wezwanie Chrystusa do bardziej radykalnego naśladowania Go na drodze życia kapłańskiego.

9. Zawierzając Księdza Biskupa wstawiennictwu Matki Bożej, św. Julianny, a także św. Lamberta i św. Huberta, gorliwych ewangelizatorów waszego kraju, oraz wszystkich świętych waszej ziemi, z całego serca udzielam mu mego Apostolskiego Błogosławieństwa, obejmując nim wszystkich członków wspólnoty diecezjalnej i wiernych, którzy w ciągu tego roku będą uczestniczyć w wielu uroczystościach jubileuszowych.

Watykan, 28 maja 1996 r.
Jan Paweł II

(opoka.org.pl / PS)



źródło: http://www.opoka.org.pl/aktualnosci/new ... a&id=43115

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 27 maja 2013, o 13:26 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Wiesława Dąbrowska-Macura
UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI CHRYSTUSA



Pamiątkę ustanowienia Najświętszego Sakramentu obchodzi Kościół w Wielki Czwartek. Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, która wyrosła z adoracyjnego kierunku pobożności eucharystycznej rozwijającej się na Zachodzie od przełomu XI i XII w., przeżywana jest natomiast w czwartek po uroczystości Trójcy Świętej. Bezpośrednią przyczyną jej ustanowienia były objawienia bł. Julianny z Cornillon. Pod ich wpływem bp Robert ustanowił w 1246 r. święto Bożego Ciała dla diecezji Liége. W 1252 r. legat papieski rozszerzył je na Germanię, natomiast papież Urban IV w 1264 r. napisał bullę ?Transiturus?, w której ustanowił to święto dla całego Kościoła. Śmierć papieża przeszkodziła ogłoszeniu bulli, a tym samym wprowadzeniu święta w całym Kościele. Dokonał tego Jan XXII (1334 r.), a Bonifacy IX polecił w 1391 r. wprowadzić święto Bożego Ciała wszędzie, gdzie jeszcze nie było ono obchodzone. W Polsce jako pierwszy polecił obchodzić to święto bp Nankier w diecezji krakowskiej w 1320 r. Podczas odnowy liturgicznej zamiast tradycyjnej nazwy święta Bożego Ciała wprowadzono nową nazwę: uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.

Jest to święto całego Kościoła, który powstaje i gromadzi się podczas ?łamania chleba?. W tym dniu (albo w następującą po nim niedzielę) ulicami miast przechodzą procesje eucharystyczne. W Polsce okna budynków znajdujących się na trasie procesji ozdabiane są symbolami eucharystycznymi, obrazami religijnymi i kwiatami. W niektórych częściach Włoch czy Ameryki Łacińskiej ulice, którymi przechodzi procesja Bożego Ciała wykładane są kwiatami. W Hiszpanii kwiatami dekoruje się ściany domów. Podczas procesji z Najświętszym Sakramentem w wielu miastach włoskich z okolicznych domów zrzucane są barwne kartki z drukowanymi hasłami eucharystycznymi.

Procesje eucharystyczne w dniu Bożego Ciała wprowadzono później niż samo święto, w drugiej połowie XIII w. Podczas nich niesiono krzyż z Najświętszym Sakramentem, nawiązując w ten sposób do zwyczaju zabierania w podróż Eucharystii dla ochrony przed niebezpieczeństwami. W XV w. procesje eucharystyczne urządzano w Niemczech, gdzie łączono je z modlitwą błagalną o odwrócenie nieszczęść i dobrą pogodę, w Anglii, Francji, północnych Włoszech i w Polsce. Od czasu zakwestionowania tych praktyk przez reformację, udział w procesji traktowano jako publiczne wyznanie wiary.

W encyklice ?Mysterium fidei? papież Paweł VI przypomina: ?Kult uwielbienia, należny sakramentowi Eucharystii, okazywał zawsze i okazuje Kościół katolicki nie tylko w czasie obrzędów Mszy świętej, ale i poza nią, przez jak najstaranniejsze przechowywanie konsekrowanych Hostii, wystawianie ich do publicznej adoracji wiernych i obnoszenie w procesjach?.

Kościół od początku głosi wiarę w realną obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, i dlatego Eucharystię ? która w Kościele katolickim realizuje się jako Eucharystyczna Ofiara i jako sakrament sprawowany podczas Mszy św. ? uczynił centrum kultu.

Obecność Chrystusa urzeczywistnia się w liturgii eucharystycznej w wieloraki sposób, przede wszystkim dzięki temu, że kapłan, zgodnie z wolą Jezusa, nad chlebem i winem wypowiada modlitwę eucharystyczną jako modlitwę błogosławieństwa. Jej mocą pod postaciami eucharystycznymi Jezus Chrystus staje się obecny prawdziwie (nie tylko w znaku), rzeczywiście (nie przez podobieństwo) i substancjalnie (przez przemianę całej substancji chleba w Ciało i całej substancji wina w Krew). Prawdziwa i rzeczywista obecność Jezusa Chrystusa pod postaciami chleba i wina opiera się na słowach Jezusa: ?To jest Ciało moje... To jest Krew moja? (Mk 14,22.24).

opr. mg/mg

źródło:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TA ... k_chr.html

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 27 maja 2013, o 13:28 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Modlitwa dla rodziców oraz ich dzieci na uroczystość Bożego Ciała oraz do odmawiania w czasie adoracji.


Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim (J 6, 56)



Dzięki Ci, Panie, że pozostawiłeś światu pamiątkę Twej męki, śmierci i zmartwychwstania w sakramencie Eucharystii.
Cóż więcej mogłeś uczynić dla nas niż ustanowić ten sakrament przymierza?
Adorujemy Ciebie, który rzeczywiście jesteś obecny w Najświętszym Sakramencie ołtarza.
Wobec Twej rzeczywistej obecności oddajemy się Tobie, który przemieniasz wszystko, na co spojrzysz, i wszystko, czego dotykasz.
Przyjdź i krocz pośród nas w Swej eucharystycznej postaci, jak chodziłeś między ludźmi w Galilei.
Uczyń nas czcicielami w duchu i prawdzie.
Naucz nas otwierać przed Tobą serce na adoracji.
Panie, Ty czekasz na nas w Najświętszym Sakramencie.
Naucz nas oddawać Ci nasz czas na eucharystycznej adoracji. Jeśli ten czas wydaje się nam stracony, przebacz nasz brak wiary.
Gdy ofiarujemy Ci ten czas, przymnóż nam wiary i gorliwości.
Naucz nas adorować Cię tu na ziemi przez wszystkie dni, aż do czasu, gdy będziemy Cię adorować bez zasłony i bez końca w niebie w obecności aniołów i wszystkich świętych.

Amen.





Modlitwa dzieci

Dziękuję Jezu, Ty jesteś obecny w Hostii.
Ty jesteś z nami aż do skończenia świata.
Uwielbiam Cię z całego serca, z całej duszy, ze wszystkich swych sił.

Ojcze nasz...


+

źródło: http://rodzina.opoka.org.pl/swieta/inne ... index.html

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 28 maja 2013, o 19:46 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Z Medjugorie - http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... OQ3rDJYza0

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 26 maja 2016, o 00:12 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
+

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!