Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 25 gru 2013, o 22:38 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
?Bóg stał się człowiekiem, aby być z człowiekiem?


Boże Narodzenie to święto upamiętniające najważniejsze wydarzenie w historii świata i w historii Zbawienia, jakim jest Wcielenie Syna Bożego. Oznacza to, że Druga Osoba Trójcy Świętej, w określonym momencie dziejów, stała się człowiekiem. Dokonało się to za sprawą (działaniem) Ducha Świętego najpierw w łonie Matki Najświętszej, następnie w całym ziemskim życiu Jezusa z Nazaretu.

Wypowiedź ks. prof. Henryka Witczyka, przewodniczącego Stowarzyszenia Biblistów Polskich oraz przewodniczącego Dzieła Biblijnego im. Jana Pawła II.

Boże Narodzenie to wielkie święto, w którym wielbimy Boga, który stał się człowiekiem, aby być z człowiekiem. Tak głosi Jego wspaniały tytuł zapowiadany przez proroka Izajasza, a potwierdzony przez Ewangelistę Mateusza: Emmanuel ? Bóg z nami. To z tego wydarzenia rodzi się i płynie najwspanialsza radość i szczęście. Od tego momentu żaden człowiek na świecie nie jest sam, nawet jeżeli mu się egzystencjalnie czy emocjonalnie wydaje, że jest sam, to jeżeli przyjmie łaskę wiary, zawsze z nim jest Chrystus ? Syn Boży, który stał się człowiekiem i przychodzi do nas, przychodzi przez swoich uczniów, przez wspólnotę Kościoła.

Święto Bożego Narodzenia to jest też święto rodziny. Dlatego oktawę uroczystości Bożego Narodzenia zamyka święto ku czci Matki Bożej ? Bożej Rodzicielki. W dzień Nowego Roku czcimy właśnie Macierzyństwo Maryi. Czcimy ten fakt, że Bóg chcąc stać się człowiekiem przychodzi na świat tak, jak każdy człowiek ? rodząc się ze swojej matki. Dowartościowuje w ten sposób zarówno rolę kobiety, jej powołanie do miłości, do małżeństwa, do macierzyństwa. Dowartościowuje też rolę męża ? Józefa i całej rodziny. Wychowuje się przecież w rodzinie Józefa i Maryi. To drugie źródło radości bożonarodzeniowej, dlatego że rodzina jest tą podstawową wspólnotą, w której człowiek odnajduje siebie w relacji do najbardziej kochających osób i uczy się relacji pełnej miłości, życzliwości, oddania, poświęcenia do wszystkich innych.

Warto, aby te Święta Bożego Narodzenia w naszych rodzinach były przeżywane w tych dwóch odniesieniach. Z jednej strony jako święta modlitwy, uwielbienia Pana Boga, śpiewania kolęd, wysławiania Boga, który miłuje ludzi dobrej woli, który do nich przychodzi, który jest z nami, a z drugiej strony to odniesienie do naszych własnych rodzin, tych naturalnych, a więc do naszych rodziców, braci, sióstr, dalszego rodzeństwa, ale też do tych rodzin duchowych jakimi są nasze wspólnoty pracy, wspólnoty parafialne, wspólnoty, które tworzymy organizując się w różnego rodzaju stowarzyszeniach, instytucjach czy choćby taka wspólnota jaką tworzy społeczność danej miejscowości, bloku, osiedla czy miasta. Ważne, abyśmy w to Boże Narodzenie odkrywali, jak wielkim darem dla człowieka jest rodzina, a więc wspólnota, w której doświadcza się autentycznej, szczerej, prawdziwej, głębokiej miłości, poświęcenia, troski. Zarazem człowiek może i czyni to z największą radością, poświęceniem. Obdarza innych swoim sercem, dobrocią, dobrą radą, pomocną ręką. To byłyby te dwa podstawowe odniesienia.

Boże Narodzenie jest też świętem Kościoła, jako wspólnoty wiary, która wierzy w Jezusa z Nazaretu. Wierzy w Niego jako Syna Bożego, który stał się człowiekiem, przyszedł na świat w grocie betlejemskiej, wzrastał, prowadził dojrzałe życie, nauczał o Królestwie Bożym, a ostatecznie poniósł mękę za nasze grzechy, aby dokonać przemienia naszego człowieczeństwa, aby nas ? synów Adama ? uczynić synami (dziećmi) Bożymi, swoimi braćmi. Dlatego święte dni Bożego Narodzenia, liturgiczny czas Bożego Narodzenia, to również wielkie święto Kościoła.

W misterium Bożego Narodzenia wyobrażają Go, oprócz Matki Najświętszej i Świętego Józefa owi pasterze, którzy przybyli do nowonarodzonego Mesjasza i Zbawiciela. Przybyli ze swoimi darami, ale przede wszystkim po to, aby oddać Mu pokłon i w ten sposób stali się wspólnotą zjednoczoną, skupioną wokół wielkiej Bożej postaci, jaką jest nowonarodzony Mesjasz i Zbawiciel. To On stanowi centrum Kościoła ? jest najważniejszą postacią. Jako Dobry Pasterz prowadzi nas po drogach zbawienia. On jako Zbawiciel, jako Mesjasz nadaje Kościołowi dynamizm, wielkie horyzonty. Sprawia, że działanie, życie Kościoła nie wyczerpuje się na działalności charytatywnej, ekologicznej, na działaniach zmierzających w kierunku zachowania pokoju, sprawiedliwości w świecie, ale jest to działanie o charakterze zbawczym, pomagającym człowiekowi przybliżać się do Pana Boga, aby ostatecznie w pewnym momencie przekroczyć barierę doczesności i wejść do pełni życia, która jest w Bogu. To tylko dzięki Chrystusowi, który jest Dobrym Pasterzem, Mesjaszem i Zbawicielem, jako wspólnota Kościoła podążamy (idąc przez ziemię) drogą zbawienia i jesteśmy pewni, że On wprowadzi nas do pełni życia w niebie.

Te trzy motywy widziałbym, jako główne treści, które warto w Święta Bożego Narodzenia rozważyć, pogłębić szukając odpowiedzi na pytanie, po pierwsze ? jak wygląda radość z Bożego Narodzenia; rozważyć, pogłębić szukając odpowiedzi na pytanie, na ile obecność Syna Bożego w moim sumieniu, w mojej duszy została pogłębiona, odnowiona, zintensyfikowana, dzięki dobrze przeżytym rekolekcjom, dniom skupienia, spowiedzi adwentowej, dobrej rozmowie duchowej, żarliwej modlitwie, nabożeństwom adwentowym, roratom. To pierwsze właśnie pytanie, które warto sobie w tych dniach Bożego Narodzenia postawić. Kolejne pytanie dotyczy kształtu życia w naszych rodzinach i w tych szerszych wspólnotach, które tworzymy, jako pracownicy, jako ludzie działający w różnego rodzaju stowarzyszeniach, organizacjach, żyjący na tym samym osiedlu, w tym samym mieście czy w tej samej miejscowości; żyjący w tym samym kraju jako naród, rodzina, wspólnota. Warto zapytać ile dobra wnoszę, tego duchowego ale też i tego materialnego ? konkretnych dobrych czynów w życie mojej rodziny, mojej wspólnoty, którą tworzę. Czy jestem tylko biernym odbiorcą, konsumentem tego, co inni ewentualnie powinni mi zaoferować? I wreszcie warto też zapytać siebie, jaki jest mój udział w tej zbawczej posłudze Kościoła, rozumianego jako parafia, jako działalność katechetyczna czyli nauczanie, Kościoła rozumianego też jako życie sakramentalne. W jaki sposób udało mi się przeżyć sakramenty: małżeństwa, pokuty, Eucharystii. Jest cały szereg pytań dotyczących tego naszego udziału w życiu Kościoła jako wspólnoty podążającą drogą zbawienia, po której prowadzi nas Chrystus. Mesjasz. Zbawiciel.

Uroczystość św. Szczepana Męczennika, który oddaje swoje życie za Chrystusa, głębiej patrząc wpisuje się w tajemnicę Bożego Narodzenia. To jest właśnie ten chrześcijanin, który uwierzył w Jezusa z Nazaretu jako Mesjasza i Zbawiciela, odważnie Go głosił swoim rodakom- Żydom i właśnie za to głoszenie Jezusa jako Mesjasza został ukamienowany. Tak jak w Boże Narodzenie przeżywamy to, co Bóg czyni dla ludzi, ofiarując im swojego Syna Jednorodzonego, tak w święto św. Szczepana możemy kontemplować, co człowiek potrafi uczynić dla tegoż właśnie Syna Bożego, dla swojej więzi z Mesjaszem. Czy potrafi poświęcić on swoje życie? Ta więź powstała dzięki wierze w Jezusa Chrystusa ma dla św. Szczepana większą wartość niż jego doczesne życie. To tak, jak mówi psalmista (Ps 62) ?Twoja miłość Panie jest większa niźli życie? . Dziś dla nas te słowa brzmią niemal paradoksalnie, gdyż cóż może być dla człowieka XXI wieku ważniejsze niż własne życie i jego wygody, przyjemności czy ułatwienia życiowe?

A jednak już w Starym Testamencie jest wspomniane, że jest coś ważniejszego niż nawet długie życie, pełne Bożej łaski, błogosławieństwa, pomyślności. Tym czymś jest miłość Boża do człowieka; łaska, którą się otrzymuje. Jeśli dochodzi do wyboru czy stracić tę miłość, czy ją ocalić, to tak jak św. Szczepan, nie należy mieć wątpliwości, że ta miłość jest ważniejsza niż życie doczesne. W zestawieniu z tym darem Bożej Miłości, która nas ogarnia, która nas napełnia, czyni nas nieśmiertelnymi, nasza doczesna, ziemska, biologiczna egzystencja jest jak ziarnko piasku. Oczywiście jest ona bardzo ważna, bo kształtuje jakość i formę naszego przyszłego, chwalebnego życia. To tak, jak widzimy, że każdy ze świętych ma inną postać, mimo tego, że uczestniczy w jednym i tym samym życiu wiecznym, życiu chwały, życiu zbawionym, ale każdy z nich był inny, bo prowadził inne życie na ziemi, w tym znaczeniu, że inne aktywności podejmował, inne miał zadania, inne trudności, okazywał inne cnoty i inne zaangażowanie. Tak więc należy rozumieć to uczestnictwo Szczepana, pierwszego męczennika, diakona, głosiciela Ewangelii w misterium Bożego Narodzenia.

Wypowiedź ks. prof. Henryka Witczyka, przewodniczącego Stowarzyszenia Biblistów Polskich oraz przewodniczącego Dzieła Biblijnego im. Jana Pawła II.

Ks. prof. Henryk Witczyk jest także rektorem Telewizyjnego Uniwersytetu Biblijnego emitowanego w TV Trwam.

RIRM

źródło: http://www.radiomaryja.pl/kosciol/bog-s ... lowiekiem/

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 16 lut 2015, o 11:45 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
+

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!