Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 10 lip 2014, o 13:27 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
9 sierpnia Święta Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein), dziewica i męczennica, patronka Europy

Obrazek

Edyta Stein urodziła się 12 października 1891 r. we Wrocławiu jako jedenaste dziecko głęboko wierzących Żydów: Zygmunta i Augusty z domu Courant. Z licznego rodzeństwa wychowało się tylko siedmioro dzieci. Niedługo po urodzeniu Edyty zmarł jej ojciec. Rodzinny interes przejęła przedsiębiorcza matka, zmieniając go w dobrze prosperującą i uznaną firmę.
W wieku 6 lat Edyta rozpoczęła naukę w szkole, gdzie osiągała bardzo dobre wyniki. W wieku 14 lat wyjechała do starszej siostry. W czasie trwającego 8 miesięcy pobytu jej życie religijne uległo znacznemu osłabieniu. Następnie wróciła do domu i z nowym zapałem podjęła dalszą naukę w gimnazjum. Chociaż w domu gorliwie przestrzegano przepisów religii, Edyta w wieku 20 lat uważała się za ateistkę. W 1911 r. z doskonałymi wynikami zdała egzamin dojrzałości i podjęła studia filozoficzne we Wrocławiu. Dwa lata później wyjechała do Getyngi, by tam studiować fenomenologię. Zgodnie ze swoimi wielkimi zdolnościami intelektualnymi, nie chciała przyjmować nic, jeżeli nie zbadała tego gruntownie sama. Dlatego tak usilnie poszukiwała prawdy. "Poszukiwanie prawdy było moją jedyną modlitwą" - pisała później. Zafascynowana wykładami prof. Edmunda Husserla, zaczęła pisanie doktoratu. Pracę nad nim przerwał wybuch I wojny światowej.


Obrazek
Święta Teresa Benedykta od Krzyża

Edyta zgłosiła się do Czerwonego Krzyża, została pielęgniarką i zaczęła pomagać zakaźnie chorym. Po półrocznej pracy, zupełnie wyczerpana, została zwolniona ze służby sanitarnej. W 1915 r. złożyła egzamin państwowy z propedeutyki filozofii, historii i języka niemieckiego. Wykładała te przedmioty w gimnazjum wrocławskim im. Wiktorii. W 1916 r. została asystentką prof. Husserla we Fryburgu. Rok później uzyskała u niego tytuł doktorski. Przyjaźniła się też z uczniami Husserla, między innymi z Romanem Ingardenem. Pod silnym wpływem mistrza i jego szkoły fenomenologicznej, Edyta Stein coraz bardziej poświęcała się filozofii, ucząc się patrzenia na wszystko bez uprzedzeń. Dzięki temu, że w Getyndze spotkała Maxa Schelera, po raz pierwszy poznała idee katolickie.

W 1921 r. dokonało się jej nawrócenie dzięki zetknięciu się z autobiografią mistyczki i doktora Kościoła, św. Teresy z Avila. Przeczytała tę książkę w ciągu jednej nocy i wreszcie - szukając prawdy - znalazła Boga i Jego miłosierdzie. Poprosiła wówczas o chrzest i pociągnęła swoim zapałem siostrę - Różę. 1 stycznia 1922 r. przyjęła chrzest i I Komunię św. Otrzymała imię Teresa. Nie oznaczało to dla niej zerwania więzów z narodem żydowskim. Twierdziła, że właśnie teraz, gdy powróciła do Boga, poczuła się znów Żydówką. Była świadoma, że przynależy do Chrystusa nie tylko duchowo, lecz także poprzez więzy krwi. W 1923 r. przystąpiła także do sakramentu bierzmowania.

Jej rozwój duchowy odbywał się głównie w klasztorze Sióstr Dominikanek św. Magdaleny. Nadal była nauczycielką w jednym z wrocławskich liceów, łącząc pracę pedagogiczną z naukową. W latach 1923-1931 wykładała w liceum i seminarium nauczycielskim w Spirze. W 1932 prowadziła wykłady w Instytucie Pedagogiki Naukowej w Monasterze, starała się łączyć naukę z wiarą i tak je przekazywać słuchaczom. W tym czasie złożyła trzy śluby prywatne i żyła już właściwie jak zakonnica, wiele czasu poświęcając modlitwie. Jednocześnie prowadziła bardzo wnikliwe studia nad spuścizną św. Tomasza z Akwinu, starając się objaśnić pewne elementy jego mistyki przy pomocy metody fenomenologicznej. Często była proszona o wygłaszanie odczytów na konferencjach i przy innych różnych okazjach. Prowadziła kursy szkoleniowe, pisała artykuły, wygłaszała wykłady w radio.


Obrazek
Święta Teresa Benedykta od Krzyża

W Monasterze wykładała tylko przez dwa miesiące - gdy władzę przejęli narodowi socjaliści, musiała opuścić Monaster. Przeniosła się do Kolonii, gdzie 14 października 1933 r. wstąpiła do Karmelu. 15 kwietnia następnego roku otrzymała habit karmelitański. Gorąco pragnęła mieć udział w cierpieniu Chrystusa, dlatego jej jedynym życzeniem przy obłóczynach było: "żeby otrzymać imię zakonne od Krzyża". Po nowicjacie złożyła śluby zakonne i przyjęła imię Benedykta od Krzyża. Już jako karmelitanka zaczęła pisać swoje ostatnie dzieło teologiczne Wiedza krzyża, które pozostało niedokończone. 21 kwietnia 1938 r. złożyła śluby wieczyste.
W tym czasie narodowy socjalizm objął swoim zasięgiem całe Niemcy. Benedykta, zdając sobie sprawę, że jej żydowskie pochodzenie może stanowić zagrożenie dla klasztoru, przeniosła się do Echt w Holandii. 2 sierpnia 1942 r. podczas masowego aresztowania Żydów została aresztowana przez gestapo i internowana w obozie w Westerbork. Następnie, wraz z siostrą Różą, 7 sierpnia deportowano ją do obozu w Auschwitz. Tam 9 sierpnia 1942 roku obie zostały zagazowane i spalone.
Beatyfikacji Edyty Stein dokonał w Kolonii 1 maja 1987 r. św. Jan Paweł II, kanonizował ją zaś 11 października 1998 roku. Swoim listem apostolskim motu proprio z 1 października 1999 r. ogłosił ją - wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Katarzyną ze Sieny - patronką Europy.



źródło: http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/08-09a.php3

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 10 lip 2014, o 13:27 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
Jan Paweł II
BYŁA ZJEDNOCZONA Z MARYJĄ
Rozważanie przed modlitwą ?Anioł Pański? 11.10.1998


Kończymy tę uroczystą liturgię modlitwą ?Anioł Pański?. Spójrzmy na Maryję oczyma nowej świętej, która kontemplując tajemnicę ofiarowania w świątyni pisała: ?Gdy Maryja Panna przyniosła Dzieciątko do świątyni, przepowiedziano Jej, że miecz przeniknie jej duszę. (...). Była to zapowiedź męki, walki między światłem a ciemnością, która rozpoczyna się już przy żłóbku!?

Św. Teresa Benedykta od Krzyża zrozumiała, że istnieje ścisła więź między żłóbkiem a krzyżem. Dzięki tej wewnętrznej świadomości mogła doświadczyć głębokiej jedności z Maryją. Pisała o Niej: ?Trwać na modlitwie przed Bogiem, miłować Go całym sercem, błagać Go o łaskę dla grzesznego ludu i składać siebie w ofierze zadośćuczynienia, w postawie służebnicy Pańskiej wypatrywać uważnie Bożych znaków: takie było życie Maryi?. Edyta Stein, również córka narodu żydowskiego, mówi tu o Maryi, ale kreśli zarazem ? jakby nieświadomie ? program swojej drogi życiowej.

Prośmy nową świętą, aby wstawiała się za nami u Najświętszej Panny, by każdy umiał odpowiedzieć wielkodusznie na swoje powołanie.

Następnie Ojciec Święty pozdrowił wiernych w różnych językach. Po polsku powiedział:

Serdecznie pozdrawiam moich rodaków, zarówno tutaj obecnych, jak i tych, którzy uczestniczą w tej celebracji poprzez radio i telewizję. Razem z wami raduję się, iż dane nam jest przeżywać ten uroczysty dzień, kanonizację Edyty Stein ? s. Teresy Benedykty od Krzyża, męczennicy Oświęcimia.

Przypominam sobie, że w r. 1982, również w październiku, dane mi było na tym samym miejscu kanonizować Maksymiliana Marię Kolbego. Zawsze byłem przekonany, że to jest dwoje męczenników Oświęcimia, którzy razem z sobą prowadzą nas ku przyszłości: Maksymilian Maria Kolbe i Edyta Stein ? s. Teresa Benedykta od Krzyża.

Dzisiaj jestem świadom, że zamyka się jakiś cykl. Dziękuję Bogu za to i cieszę się, że w naszej Ojczyźnie kult tej świętej rośnie i rozszerza się.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!


źródło: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... 01998.html

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 10 lip 2014, o 13:28 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
Broniła racji Boga i człowieka

dodane 2002-11-24 17:44

Edyta Stein - św. Teresa Benedykta od Krzyża - stała się symbolem przemian dokonujących się w człowieku, kulturze i religii, w których kryje się sam zarodek tragedii i nadziei kontynentu europejskiego.
Broniła racji Boga i człowieka

Zdziwienie
Słynna jest historia, która wydarzyła się po I wojnie światowej - Edyta nie była jeszcze wtedy katoliczką. Asystent na wydziale filozofii Adolf Reinach, którego "uwielbiała" w pierwszych latach studiów w Getyndze, poległ na wojnie. Edyta miała uporządkować jego spuściznę naukową i obawiała się odwiedzić wdowę po nim. W jej życiu był to moment, w którym nie tylko zrozumiała, co oznacza strata osobista, ale także pojęła okropność wojny, niszczącej tak wielu wartościowych ludzi. W związku z tym była zdziwiona, że wdowa, pani Reinach, jako wierząca chrześcijanka potrafiła się pogodzić z faktem śmierci swojego męża. Opowiadała później: "Było to moje pierwsze spotkanie z Krzyżem i Boską mocą, której udziela swym wiernym. Po raz pierwszy tak wyraźnie zobaczyłam Kościół zrodzony z cierpienia Odkupiciela w swym zwycięstwie nad śmiercią".

Dopełnienie
W roku 1939, z okazji uroczystości Podniesienia Krzyża napisała tekst dla swojej wspólnoty. Uroczystość ta jest w Karmelu okazją do odnowienia ślubów. "Ukrzyżowany spogląda na nas i pyta, czy wciąż jeszcze chcemy dotrzymać tego, co przyrzekliśmy mu w godzinę łaski. Z pewnością ma powód, żeby tak pytać. Krzyż jest dzisiaj, bardziej niż kiedykolwiek, znakiem, któremu się sprzeciwia...". W Oświęcimiu została zamordowana jako Żydówka. Nie znamy żadnych szczegółów jej śmierci.


Nowy doktor Kościoła?

Dobromiła Salik


Wśród doktorów Kościoła, jakich wydał zakon karmelitański, jest św. Teresa od Jezusa, św. Jan od Krzyża i św. Teresa od Dzieciątka Jezus. Czy dołączy do nich współpatronka Europy, św. Teresa Benedykta od Krzyża? Jest to wielce prawdopodobne.

Tytuł doktora Kościoła, innymi słowy nauczyciela Kościoła powszechnego, nadawany jest świętym wyróżniającym się w swych pismach prawowiernością i wybitną wiedzą teologiczną (tzw. eminens doctrina). Oprócz tego kryterium kandydat na doktora Kościoła musi się wykazać świętością życia (o tym orzeka wcześniej proces kanonizacyjny) oraz duchowym wpływem na konkretnego człowieka, opartym wyraźnie na prawdzie objawionej. Wpływ ten ma zataczać coraz szersze kręgi wśród Ludu Bożego i nie może być uzależniony od czasu i aktualnej sytuacji. Powszechność oddziaływania w Kościele nauczania kandydata na doktora Kościoła to po Soborze Watykańskim II dominujące kryterium w podejmowaniu decyzji o przyznaniu tego tytułu konkretnej osobie.

Mądrość miłości, mądrość Krzyża

W 1970 roku tytuł doktora Kościoła został przyznany św. Teresie od Jezusa oraz św. Katarzynie ze Sieny. W roku 1997 doktorem Kościoła została św. Teresa od Dzieciątka Jezus. Po Soborze uwzględniono kobiety i uwypuklono doświadczenie mistyczne, nie podkreślając - jak było wcześniej - wszechstronnego wykształcenia teologicznego. Osoby ogłoszone doktorami Kościoła po Soborze Watykańskim II są tego potwierdzeniem. Żadna z tych trzech kobiet nie miała studiów uniwersyteckich; Katarzyna była wręcz analfabetką. Mądrość, o jakiej mowa, nie jest zdobyczą samego człowieka, lecz darem Ducha Świętego.

Eminens doctrina ma wnikać w życie Kościoła; miarą jej doniosłości jest więc pozytywny wpływ na życie chrześcijan. Świętość życia doktora Kościoła polega na zbieżności jego doktryny i konkretnego życia. Jest to zawsze ?mądrość miłości?, jak powiedziała św. Teresa od Dzieciątka Jezus; mądrość zdobywana na kolanach. Tylko taka mądrość ma moc apostolską - może docierać do wielu i pociągać ich do doskonałości.

źródło: http://kosciol.wiara.pl/doc/490364.Swie ... la-racji/2
WIĘCEJ - http://kosciol.wiara.pl/doc/490364.Swie ... la-racji/2
źródło:

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!