Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 13 maja 2013, o 11:32 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
12 maja 2013 r.
Siódma Niedziela Wielkanocna
Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego



Patrz w niebo
Widziałem, jak patrzyłeś dzisiaj w niebo, patrzyłeś, jak wstępowałem do Ojca. Było was wielu na górze, ale wszyscy stali w ciszy.
We Wniebowstąpieniu
najważniejsza jest cisza
Cisza pełna miłości
w domu Ojca
i cisza pokoju
w sercach które zostały
na ziemi
Pokój miałeś w sercu i pewność moich słów: ?Ja jestem z wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata?. Moje spojrzenie niech stanie się dla cie-bie jak rosa i jasny promień słońca. Spojrzenie z góry Tabor i z góry mojego wstąpienia do nieba. Spojrzenie, w którym zawsze możesz schować się przed złym światem. Patrzę na ciebie z miłością. Wtedy tylko kochać potrafisz. Moje spojrzenie przekonuje cię, że nie mam względu na to, jak bardzo często upadasz. Kocham cię dlatego, że jesteś i że się podnosisz. I choć często zniekształcasz mój obraz w sobie, nie przestaję kochać, a nawet kocham jeszcze bardziej, bo wiem, jak bardzo potrzebujesz Mnie i mojego miłosnego spojrzenia. Patrz więc na Mnie wstępującego do nieba, powtarzając w sercu: Tylko Bóg! Tylko Bóg! Tylko Bóg!
Patrz w niebo, bo tylko stamtąd możesz spodziewać się pomocy, i oddaj Mi pokłon. Bo jestem z tobą zawsze, aż do skończenia świata. Nie jesteś sam, gdy pragniesz głosić i wprowadzać w życie Ewangelię Miłości. Zawsze wracaj do mojego Ojca, do którego Ja idę dziś, do Jego kochanych ramion, byś dla wszystkich był znakiem ? żywym i przekonującym ? Jego miłosiernej Miłości. Czekam każdego dnia na twoje spojrzenie, na spotkania z tobą. Patrz w niebo, bo wtedy wiem, że ty ciągle o Mnie pamiętasz i pozwalasz, bym uważnie patrzył na twoje życie. Pamiętaj, że Ja jestem z tobą aż do skończenia świata.
Ks. Marek Chrzanowski FDP, orionista, odpowiedzialny za Instytut Życia Konsekrowanego dla dziewcząt i kobiet, poeta

Kazanie

Tajemnica Kościoła

Ks. Marek Łuczak
Scena opisana w dzisiejszej liturgii słowa napawa nadzieją. Chrystus pociesza uczniów, zachęcając ich do głoszenia nawrócenia i odpuszczenia grzechów. Dzisiaj możemy na tę scenę patrzeć z perspektywy minionych wieków. Uczniowie pieczołowicie okazali posłuszeństwo Mistrzowi. Nie tylko rozkrzewiali wiarę w ówczesnym świecie, ale dzięki swemu zapałowi zdecydowali o żywotności tej wiary, która przetrwała do dnia dzisiejszego.
Doskonałym zobrazowaniem posłuszeństwa Chrystusowym wezwaniom jest księga Dziejów Apostolskich. Opisane są w niej podróże Apostołów, także podróże misyjne św. Pawła. Wśród najróżniejszych czynności, jakie Apostoł Narodów wykonywał, opisany jest także obrzęd wkładania rąk. Tak więc Paweł, docierając do kolejnych wspólnot chrześcijańskich, ustanawiał w nich prezbiterów. Minęły zatem kolejne wieki, a w setkach katedr na całym świecie powtarza się ten sam obrzęd ustanawiania prezbiterów, czyli święcenia kapłańskie.
Gdybyśmy stworzyli specjalne drzewo genealogiczne, okazałoby się, że każdy ksiądz w przeszłości miał dzień, w którym na jego głowę biskup nałożył swe ręce. Na tego biskupa też ktoś kiedyś nakładał ręce. Na tego kogoś też ktoś nakładał ręce. Okazuje się, że nigdy w historii nie było nawet momentu, w którym zabrakłoby biskupów czy prezbiterów. Fenomenem jest tutaj chociażby Kościół rzymski, na przykładzie którego widoczna jest tzw. sukcesja apostolska. Oznacza ona, że cofając się, w przypadku każdego księdza dojdziemy w końcu do któregoś z Apostołów, a przez Apostoła do samego Chrystusa, który także na uczniów nałożył ręce.
Czy się to zatem komuś podoba, czy nie, Kościoła nie wymyślono za biurkiem. Wszyscy duchowni, bez względu na swe słabości i grzechy, pochodzą od samego Chrystusa. Możemy powiedzieć, że jesteśmy Kościołem Jezusowych duchownych.



źródło: http://www.niedziela.pl/index/liturgia/ ... 2013-05-12

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 13 maja 2013, o 11:37 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
40 dni po Zmartwychwstaniu Chrystusa Kościół katolicki obchodzi uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Tym samym wyznaje wiarę, że Jezus Chrystus po swojej męce, która przyniosła światu odkupienie, zasiada po prawicy Boga Ojca, jednocześnie wynosząc naturę człowieka do godności nieba. W Polsce liturgiczna celebracja Wniebowstąpienia została przeniesiona na przypadającą dziś VII niedzielę wielkanocną, czyli 12 maja 2013r.

Przekazy ewangeliczne są zgodne co do tego, że Jezus Chrystus po czterdziestu dniach od swojego Zmartwychwstania z ciałem i duszą wstąpił do nieba. Tradycja Kościoła katolickiego we Wniebowstąpieniu Pańskim widzi nie tylko dopełnienie dzieła krzyża, ale również wyniesienie natury ludzkiej ponad wszystkie stworzenia.


- Zmartwychwstanie Pańskie jest naszą nadzieją. Wniebowstąpienie zaś jest naszym uwielbieniem. W dzień swego narodzenia Pan dał świadectwo, że jest prawdziwym człowiekiem. W dzień swego Wniebowstąpienia dał świadectwo, że jest Bogiem prawdziwym. Po grobie - niebo, po krzyżu - tron. W poczet nieśmiertelnych zostaje wprowadzona natura śmiertelna. Na tron niebieski zostaje posadzone ziemskie ciało - tak mówił w IV wieku św. Augustyn.

Chrześcijanie od najdawniejszych czasów otaczali czcią i kultem miejsce na Górze Oliwnej, gdzie na kamieniu, wedle tradycji, Jezus pozostawił ślady swoich stóp, zanim wzniósł się do nieba. Pod koniec IV wieku wzniesiono tu rotundę, obok której później zbudowano klasztor. W XII wieku krzyżowcy zbudowali ośmioboczną świątynię z kopułą otwartą ku niebu i ufortyfikowany klasztor. W końcu XII wieku chrześcijańska świątynia zastała zamieniona na meczet i do dzisiaj pozostaje w rękach muzułmańskich, jednak nie jako czynny meczet, ale jako obiekt muzealny, który można zwiedzać. Nie uległ on zniszczeniu, zachowując podstawowe rysy budowli krzyżowców, zapewne z tego powodu, że muzułmanie utrzymują wiarę we Wniebowstąpienie Jezusa jako proroka, który poprzedził Mahometa. Na mocy dekretu sułtana z XIX wieku Kościół rzymskokatolicki może obchodzić uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego w tym historycznym sanktuarium.

Pierwotnie Kościół świętował Wniebowstąpienie Pana Jezusa razem z tajemnicą Zesłania Ducha Świętego. Rozdzielenie tych świąt nastąpiło około 370 roku, czego świadkiem jest św. Augustyn. Dziś z racji duszpasterskich w wielu krajach, w tym również w Polsce, Wniebowstąpienie świętuje się kilka dni później. Uroczystość została przeniesiona na przedostatnią niedzielę wielkanocną, zamiast czwartku 40 dni po Wielkanocy.

W tym dniu z wystroju kościołów usuwa się symboliczną figurę Chrystusa zmartwychwstałego. Dawniej w niektórych częściach Polski, dopełniano tradycji "topienia diabła". Kukła zrobiona ze słomy i szmat była okładana kijami i rózgami, a potem ku uciesze wszystkich topiona w wodach najbliższej rzeki.



źródło: http://ekai.pl/wydarzenia/temat_dnia/x6 ... panskiego/

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 13 maja 2013, o 11:37 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Obrazek


http://gosc.pl/doc/1552646.Dzis-uroczys ... -Panskiego

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 13 maja 2013, o 11:38 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Po swym zmartwychwstaniu Chrystus ukazywał się uczniom, zaś czterdziestego dnia na ich oczach wzniósł się do nieba z Góry Oliwnej. Określenie ?Wniebowstąpienie Pańskie? pochodzi z opisu, przekazanego przez św. Łukasza w Dziejach Apostolskich (Dz 1, 9-11). Ewangeliści piszą o tym fakcie niewiele. Mateusz w ogóle nie mówi o wniebowstąpieniu, Marek wspomina lakonicznie: ?Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba? (Mk 16, 19). Jan wzmiankuje w formie przepowiedni. Miejscem wniebowstąpienia Jezusa była Góra Oliwna. Z tej góry, gdzie rozpoczęła się męka Chrystusa, wzięła początek także Jego chwała. Jezus polecił Apostołom, aby nie odchodzili z Jerozolimy, lecz by oczekiwali spełnienia obietnicy zesłania Ducha Świętego (por. Dz 1, 4-5). Po powrocie do Jerozolimy Apostołowie ?trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego? (Dz 1, 14). Pan Jezus tajemnicą swojego Wniebowstąpienia żył na długo przed jej dokonaniem się. Przy Ostatniej Wieczerzy wprost zapowiada swoje odejście do niebieskiego Ojca. Motywuje nawet konieczność swego odejścia:

Jezus, widząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował? wiedząc, że? od Boga wyszedł i do Boga idzie (J 13, 1. 3)
W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem (J 14, 2-3)
Znacie drogę dokąd Ja idę? Jeszcze chwila, a świat nie będzie Mnie oglądał? Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przychodzę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca (J 14, 19. 28)
Teraz idę do Tego, który Mnie posłał, a nikt z was nie pyta Mnie: ?Dokąd idziesz??. Ale ponieważ to wam powiedziałem, smutek napełnił wam serce. Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście, bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was? A jeżeli odejdę, poślę Go do was? Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca (J 16, 5-7. 28)

Uroczystość Wniebowstąpienia pierwotny Kościół łączył z tajemnicą Zesłania Ducha Świętego na Apostołów. Historia liturgii zna tę uroczystość dopiero od IV w. O tym święcie pisze ?teria w swoim pamiętniku z podróży do Ziemi Świętej w latach 381-384. Potwierdza je św. Augustyn (+ 430), gdy pisze: ?Dzień dzisiejszy świętują na całym świecie?. Św. Leon I Wielki (+ 461) poświęca tej tajemnicy dwa kazania. Dni następujące po Wniebowstąpieniu Pańskim przygotowują wiernych na przyjęcie Ducha Świętego. Czytania liturgiczne w tym czasie zawierają opis obietnicy zesłania Ducha Świętego, w kościołach odprawiana jest Nowenna do Ducha Świętego. Z ołtarza zabiera się figurę Chrystusa Zmartwychwstałego; pozostają natomiast paschał i krzyż z przewieszoną czerwoną stułą. Św. Mamert, biskup Vienne, kiedy ok. roku 450 nawiedziły Francję klęski żywiołowe, polecił odprawiać procesje błagalne na trzy dni przed Wniebowstąpieniem Pańskim (poniedziałek, wtorek, środa). Synod w Orleanie zatwierdził ten zwyczaj dla Francji w roku 511. Zwyczaj ten przyjął się w całym chrześcijaństwie. Właśnie bowiem wtedy w Europie jest wiosna w całej pełni, a wiosenne burze, deszcze, posucha mogą zniszczyć cały dobytek i spowodować głód. W Polsce procesje urządza się do krzyży przydrożnych. Stąd nazwa Dni Krzyżowe.
Perugino: Wniebowstąpienie ChrystusaWiele o tajemnicy Wniebowstąpienia mówią następujące słowa św. Leona I Wielkiego: ?Po błogosławionym zmartwychwstaniu Pana naszego Jezusa Chrystusa, którego wskrzesiła moc Boża dnia trzeciego jako świątynię rozwaloną, dzisiaj najmilsi, upływa dzień czterdziesty, przeznaczony najświętszym wyrokiem dla naszego pouczenia, aby widokiem zmartwychwstałego ciała umocniła się wiara nasza? Zaiste wielka i nieopisana była przyczyna szczęścia Apostołów, kiedy widzieli, jak na oczach tłumu wstępowała natura rodzaju ludzkiego ponad wszystkie stworzenia niebieskie, bijące godnością chóry aniołów, a nawet ponad zastępy archaniołów się wznosząc i dochodząc do granic Bóstwa ? bowiem Syn Boży ją sobie poślubił. Dlatego wyniesienie Chrystusa jest równocześnie i naszym także wyniesieniem: co bowiem pochodzi z Głowy, spada i na ciało. Dzisiaj bowiem nie tylko zostaliśmy umocnieni w posiadaniu nieba, lecz wznieśliśmy się wyżej dzięki łasce Chrystusa, niż utraciliśmy przez zazdrość szatana. Jak bowiem zawzięty nieprzyjaciel zrzucił nas z posiadłości niebieskich, tak nas jako braci swoich syn Boży społem po prawicy Ojca umieszcza?.
Wniebowstąpienie jest dniem królewskiej intronizacji Chrystusa, tryumfem, jaki przygotowuje swojemu Synowi Bóg Ojciec. Stąd wiele radości w tekstach liturgicznych. Jest ono też poręczeniem powtórnego przyjścia Chrystusa: ?Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba? (Dz 1, 11). Chrystus powróci dla ostatecznego tryumfu dobra: powróci, by oddać swemu Ojcu wszystko, by zgromadzić wszystkich i wszystko w Kościele. Wniebowstąpienie jest nie tylko ostatecznym i uroczystym wywyższeniem Jezusa z Nazaretu, ale również zadatkiem i gwarancją wywyższenia, wyniesienia do chwały natury ludzkiej. Nasza wiara i nadzieja chrześcijańska zostają dzisiaj umocnione i utwierdzone, bowiem jesteśmy zaproszeni nie tylko do tego, by rozważać własną małość, słabość i ubóstwo, ale także ową przemianę wspanialszą aniżeli samo dzieło stworzenia, ?przemianę?, której Chrystus w nas dokonuje wówczas, kiedy jesteśmy z Nim zjednoczeni dzięki łasce i sakramentom. Warto podkreślić, że Pan Jezus wstąpił do nieba nie sam, ale wziął ze sobą wszystkie dusze świętych z otchłani. W czasie rozłąki z ciałem przed swoim zmartwychwstaniem odwiedził je w otchłani i zapowiedział im rychłe wybawienie. Dzisiaj spełnia obietnicę i triumfalnie wprowadza je do nieba. Ten dzień jest więc ważnym wydarzeniem dla całego rodzaju ludzkiego. Miejsce zbuntowanych aniołów zajmują w niebie dusze ludzkie, aby na końcu świata mogły wejść także do chwały ich uwielbione ciała.
Na świętowane dziś wydarzenie używamy określenia ?wniebowstąpienie?, gdyż Chrystus własną mocą wstąpił na niebiosa. Swoją Matkę natomiast, a kiedyś także nas wszystkich, Chrystus zabierze do nieba. Stąd mówimy o ?wniebowzięciu?.
W Polsce uroczystość Wniebowstąpienia ? zgodnie z dekretem watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów (patrz link niżej) ? od 2004 r. obchodzimy w VII Niedzielę Wielkanocną.



źródło: http://prawda-nieujawniona.blog.onet.pl ... panskiego/

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 13 maja 2013, o 11:39 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Share

Dz 1,1?11

Ef 1,17?23

Łk 24,46?53

Wniebowstąpienie jest drugim wymiarem tajemnicy zmartwychwstania. Trzecim jest zesłanie Ducha Świętego. Dopiero te trzy wymiary stanowią całość. Pan Jezus zmartwychwstał, to znaczy przez śmierć przeszedł do nowego życia i przez to odszedł od nas (Wniebowstąpienie), ale jednocześnie jest wśród nas obecny w nowy sposób (Zesłanie Ducha Świętego). Natomiast my zazwyczaj jesteśmy uwikłani w nasz ziemski sposób patrzenia, widząc przede wszystkim toczące się na świecie rozgrywki zarówno w wymiarze społeczno-politycznym, jak również w wymiarze naszych osobistych spotkań w domu, pracy w sąsiedztwie itd. To nas najbardziej dotyka i interesuje. Natomiast przez zmartwychwstanie Pan Jezus ukazał nam zupełnie inne istnienie, nową rzeczywistość, która całkowicie przerasta to, co obecnie spotykamy na ziemi. Niestety, my ciągle staramy się patrzeć w sposób ziemski. Tak było nawet z uczniami, którzy spotkali Zmartwychwstałego. Kiedy się z nimi żegnał i ich opuszczał, oni pytali: Panie, czy w tym czasie przy­wró­cisz kró­les­two Izraela? (Dz 1,6). Ziemskie wyobrażenie i pragnienie ciągle w nich było żywotne.

W odpowiedzi na pytanie uczniowie usłyszeli:

Nie wasza to rzecz znać czas i chwile, które Ojciec ustalił swoją wła­dzą? (Dz 1,7)

Można by dodać: ?ani sposób , w jaki Ojciec to królestwo wprowadzi?. Królestwo, jakie Bóg nam da, nie jest królestwem według naszego wyobrażenia i oczekiwania. To inne królestwo. Inne są ścieżki Boga, a inne ludzi. Inne Jego myśli, a inne nasze. Dlatego zasadniczym tematem podczas pożegnania będzie nie czas ponownego przyjścia Jezusa, lecz posłanie Ducha Świętego, Ducha Prawdy, który doprowadzi nas do całej prawdy i udzieli mocy do tego, by być świadkami:

ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Je­go moc i bę­dziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w ca­łej Ju­dei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi (Dz 1,7n).

Wniebowstąpienie Pana Jezusa to nie ?uniesienie Go ponad chmury?, ale Jego ?zasiadanie po prawicy Ojca?. Stąd Jego zupełnie inna obecność dla nas, obecność przez Ducha Świętego. Przez Niego całkowicie w nowy sposób jest wśród nas sam Pan Jezus aż do skończenia świata (zob. Mt 28,20). W innym miejscu św. Paweł pisze:

Tak więc i my odtąd już nikogo nie znamy według ciała; a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób (2 Kor 5,16).

Życie uczniów Chrystusa obecnie to w istocie życie w Duchu Świętym. Dlatego zasadnicza troska kieruje się ku przyjściu tego Ducha. Przytoczony fragment z Dziejów wskazuje na moc, która ogarnie uczniów, by mogli być świadkami Jezusa. Podobnie w Ewangelii św. Łukasza Pan Jezus poleca im pozostać w mieście, aż otrzymają ?moc z wysoka?. Ona dopiero pozwali im na nowo żyć i postępować. W drugim czytaniu św. Paweł pisze o obdarowaniu chrześcijan:

Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwa­ły, dał wam ducha mądrości i objawienia w głęb­szym poznawaniu Jego samego, to znaczy światłe oczy dla waszego serca tak, byście wiedzieli, czym jest na­dzie­ja waszego powołania, czym bogactwo chwały Jego dzie­dzi­c­twa wśród świętych i czym przemożny ogrom Jego mo­cy względem nas? (Ef 1,17?19).

Duch Święty udziela mądrości do poznania prawdziwej nadziei, jaką daje nam Bóg, abyśmy już nie żyli wyobrażeniami, tworzonymi na podstawie ziemskiego życia. To poznanie przekracza nasze naturalne doświadczenia, otwierając nadzieję, z której wyrasta moc ufności. Dzięki niej możemy dawać świadectwa wiary w Chrystusa obecnego wśród nas. Jego obecność jest szczególna podczas liturgii, która jest właściwie celebracją tej obecności na różny sposób: w zgromadzeniu w Jego imię, w Jego słowie, w Jego ofierze. Na końcu otrzymujemy błogosławieństwo, aby był On obecny w naszym życiu.

Rozważania pochodzą z książki ?Rozważania liturgiczne na każdy dzień?


źródło: http://www.tyniec.benedyktyni.pl/ps-po/ ... panskiego/

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 16 maja 2013, o 12:12 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Mamre: homilia z 2013-05-11, Wniebowstąpienie; ks. Włodzimierz Cyran

https://www.youtube.com/watch?v=D9VE3B7YVhk

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!