Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 10 mar 2015, o 18:49 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
MAŁŻEŃSTWO - JUREK

Dzisiaj atmosfera w domu nie jest szczególna.
Mamusia chodzi smutna, tatuś trzasnął drzwiami wychodząc z mieszkania.
Coś zaszło między mamusią a tatusiem.
Jurek to zauważył.
Nie wie, o co poszło i to go niepokoi.
Mamo, co się właściwie stało? - zapytał wreszcie.
Nic i tak nic z tego nie zrozumiesz.
To dotyczy tylko tatusia i mnie.
To nie twoja sprawa! - powiedziała mamusia.
Musieli się pokłócić - pomyślał Jurek.
Czy ja coś z tego rozumiem gdy się dwoje ludzi kłóci?
A czyja się nie pokłóciłem z moją siostrą?
Przeważnie chodziło nam o drobnostki, potem wszystko było dobrze.
Ale o co poszło mamusi i tatusiowi?
Czy to są też drobnostki?
Czy potrafią sobie tak wybaczyć, jak my sobie wybaczamy z siostrą? - takie pytania pojawiały się w głowie Jurka.
Cały dzień myślał tylko o rodzicach.
Nic w tym dniu mu się nie udawało.
Nawet pani w szkole zapytała go, dlaczego nie uważa na lekcji.
Nie mógł jej przecież powiedzieć, że ma ważniejsze problemy na głowie.
Przy obiedzie nic się nie zmieniło.
Jurek zastanawiał się, w jaki sposób rozweselić oblicze mamusi, co zrobić, aby do domu wróciła radość?
Kwiaty pomogą!
Będzie się cieszyć, gdy przyniosę jej kwiaty.
Wiem, co znaczą kwiaty dla niej. - myślał.
Wstał od stołu i pobiegł do kwiaciarni.
Po chwili zdyszany wręczał mamusi wiązankę kwiatów.
Powiedział przy tym:
Ja wiem, mamusiu, co to znaczy, gdy się dwoje ludzi pokłóci.
To wielkie nieszczęście.
I wiem, że trzeba koniecznie się pogodzić, aby odzyskać dobry humor.
Ktoś musi jednak uczynić pierwszy krok.
Uśmiechnął się i pocałował mamusię w policzek.
Mamusia uśmiechnęła się do Jurka, był to jej pierwszy uśmiech w tym dniu.
Masz rację, synku, kłótnia to straszna sprawa - powiedziała.
Porozmawiaj więc z tatusiem - zaproponował Jurek.
Mamusia popatrzyła na niego, zastanowiła się chwilę i wyszła do przedpokoju, gdzie jest telefon.
Jurek słyszał, jak prosi tatusia do aparatu, jak zaczyna z nim rozmawiać.
Jurek nie wie o czym rozmawiają, to nie jest ważne dla niego.
Ważne, że po rozmowie mamusia go ucałowała.
Jurek wie, że wszystko będzie dobrze.
Musi być dobrze!
Gdy ojciec wrócił do domu, już w progu ucałował mamusię, potem przywitał się z nim i z siostrą.
Rodzice znów są szczęśliwi.


Autor nieznany ? zebrał ks. Antoni Wac

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!