Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 10 mar 2015, o 17:39 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
DOBROĆ - DWIE BRYŁY LODU

Istniały kiedyś dwie bryły lodu.
Powstały w czasie długiej zimy, w grocie utworzonej z pni, kamieni, krzewów, pośród lasu na stokach góry.
Leżały naprzeciwko siebie z ostentacyjną obojętnością.
Ich stosunki cechowała pewna oziębłość.
Czasami jakieś ?dzień dobry?, czasami ?dobry wieczór?.
Nic ponadto.
Nie potrafiły ?przełamać lodów?.
Każda bryła myślała o drugiej:
Mogłaby chociaż wyjść mi naprzeciw.
Bryły jednak nie mogą samodzielnie wędrować.
Z tego też powodu nic się nie działo i każda bryła lodu zamykała się jeszcze bardziej w sobie.
W grocie mieszkał borsuk.
Pewnego dnia stwierdził:
Szkoda, że musicie być tutaj.
Jest wspaniały, słoneczny dzień!
Dwie bryły lodu zatrzeszczały ponuro.
Od maleńkości wiedziały, że słońce stanowi dla nich wielkie niebezpieczeństwo.
Tym razem o dziwo, jedna z dwóch brył zapytała.
Jak wygląda słońce?
Jest cudowne...
Jest życiem... - odpowiedział zaambarasowany borsuk.
Czy mógłbyś zrobić szparę w sklepieniu tej nory?
Chciałabym zobaczyć słońce... - wyznała bryła lodu.
Borsuk nie kazał sobie powtórzyć tego dwa razy.
Zrobił dziurę w gmatwaninie korzeni i cieple, mile światło słoneczne wdarło się niczym złocisty promień.
Po kilku miesiącach, w południe, gdy słońce rozgrzewało powietrze, jedna z brył poczuła, że trochę się topi i rozpuszczając się, stawała się przejrzystym strumykiem wody.
Czuła się inaczej, nie była już tą dawną bryłą lodową.
Druga bryła również zrobiła to cudowne odkrycie.
Dzień po dniu, z dwóch brył lodu wypływały dwa strumyki wody, które kierowały się ku wejściu do groty.
Po pewnym czasie połączyły się razem, tworząc przejrzyste jeziorko, w którym odbijało się niebo.
Dwie bryły lodu odczuwały jeszcze zimno, ale odkryły również swą kruchość i samotność oraz troskę i niepewność.
Zdały sobie sprawę, że są podobnie zbudowane i że w rzeczywistości potrzebują jedna drugiej.
Przyleciały dwa szczygiełki ze skowronkiem i napiły się wody.
Owady brzęczały wokół jeziorka, wiewiórka o długim, puszystym ogonie wykąpała się w nim.
Wśród tej radości odbijały się dwie bryły lodu, które teraz odnalazły serce.
Czasami wystarcza jeden promień słońca.
Jedno miłe słowo.
Jedno pozdrowienie.
Jedna pieszczota.
Jeden uśmiech.
Potrzeba tak mało, by uszczęśliwić tych, którzy znajdują się obok nas.
A więc dlaczego tego nie robimy.



Autor nieznany ? zebrał ks. Antoni Wac

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!