Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 6 lut 2015, o 19:45 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
CZŁOWIEK - SIEDEM DNI ZNISZCZENIA

Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię

... ale po miliardach lat człowiek stał się na tyle mądry i odważny, że powiedział:
Nie można mówić o Bogu!
Ja sam wezmę przyszłość w swoje ręce!

I wziął człowiek przyszłość w swoje ręce
i rozpoczęło się ostatnie siedem dni świata.

Rankiem, pierwszego dnia człowiek postanowił być
wolnym i dobrym, pięknym i szczęśliwym.
Przestał być już obrazem Boga, czynił siebie na swój obraz.
Musiał chociaż trochę w coś wierzyć,
więc wierzył w wolność i szczęście
wierzył w postęp i przyszłość.

Podstawy bezpieczeństwa, na których budował swoje życie
stanowiły rakiety i głowice atomowe.

W drugim dniu rządów człowieka
pozdychały wszystkie ryby w rzekach, zatrutych przez huty
umarły lasy od kwaśnych deszczy
zginęły ptaki zatrute wyziewami fabryk chemicznych
radioaktywne śmieci zabiły życie w oceanach.

Na trzeci dzień zapanowała na całej ziemi susza
ponieważ człowiek zatroszczył się o pogodę
i rozdzielał wodę według wcześniej ustalonych planów.
Dokładniej mówiąc to był błąd komputera; gdy go wykryto,
nie było już na ziemi roślinności.

W czwartym dniu sprawowania władzy nad światem
umarło trzy czwarte ludzkości:
jedni od bakterii, które człowiek wyhodował przygotowując kolejną wojnę, bo ktoś zapomniał zamknąć zawór bezpieczeństwa od zbiorników z nimi,
drudzy z głodu, bo zapomniano szyfru od spichlerzy.

W piąty dzień władcy tej ziemi zdecydowali się na naciśnięcie czerwonego przycisku.
Prasa, radio i telewizja donosiły, że była to konieczność.
I pojawił się wielki ogień na ziemi: płonęły góry, wysychały morza i oceany, z miast pozostawały betonowe szkielety.
Patrząc na to wszystko aniołowie w niebie przerwali na kilka minut swoje modły z przerażenia.

W szóstym dniu rządów człowieka nad światem
unosił się pył zasłaniający słońce i gwiazdy
zginął ostatni karaluch w kuchni betonowego bunkra.

W siódmym dniu na ziemi zapanował zupełny spokój,
duch człowieka unosił się nad chaosem.

Głęboko w piekle opowiadano ciekawe historyjki o człowieku, który swój los wziął w swoje ręce.
Od czasu do czasu unosił się stamtąd śmiech aż do bram nieba.

Moje Panie!
Moi Panowie!

Nie chodzi w tym wszystkim o to, aby człowiek nie korzystał ze swojej inteligencji i mądrości, aby nie czynił sobie pobytu na ziemi lżejszym i przyjemniejszym.
Mówiąc o ostatecznych dniach mam głęboką nadzieję, że świat i jego przyszłość nie znajdą się w rękach człowieka, lecz w rękach kogoś Innego.



Autor nieznany ? zebrał ks. Antoni Wac

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!