Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 24 mar 2013, o 10:17 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Z książki ?Mistyczne Miasto Boże?

Gdy się już mogli podnieść, Lucyfer wezwał do siebie wszystkie duchy piekielne, aby naradzić się z nimi nad zemstą. Odezwał się do nich w następujących słowach: ?Wam, co od tak wielu lat stoicie po mojej stronie i zawsze stad będziecie, dobrze wiadomo, jakiej niesprawiedliwości doznałem od tego Boga-Człowieka. Przez trzydzieści trzy lata zwodził mnie ukrywając swą Boską naturę i pokonał nas przez śmierć. Zanim przyjął ciało już Go nienawidziłem i nie mogłem uznad tego, że jest bardziej godny ode mnie byd wielbionym przez wszystkich. Za ten upór zostałem oczywiście razem z wami strącony z nieba i przyodziany w brzydotę, która jest tak niegodna mojej wielkości i piękności. Ale bardziej od wszystkiego dręczy mnie to, że zostałem pokonany przez tego Człowieka i Jego Matkę. Od dnia, gdy został stworzony pierwszy człowiek dążyłem do tego, by zgładzić Boga-Człowieka i Jego Matkę, a przynajmniej zniweczyć wszystkie Jego stworzenia. Usiłowałem doprowadzić do tego, aby Go nikt nie uznawał za Boga i nie słuchał. Takie było moje życzenie. Lecz teraz już
na wszystko za późno, albowiem zwyciężył mnie przez pokorę i ubóstwo. Zmiażdżył mnie swoją cierpliwością, a w końcu przez cierpienia i swoją śmierć pozbawił mnie panowania nad światem. Dręczy to mnie tak bardzo, iż moja zazdrość i zajadłość nie zostałaby nasycona nawet wtedy, gdybym zdołał strącić Go z prawicy Jego Ojca i ściągnąć wszystkich Jego zbawionych do czeluści piekielnych. Czy to jest możliwe, aby natura ludzka, która jest przecież niższa od mojej, została tak bardzo wyniesiona! Dlaczego Stwórca tak bardzo ją sobie umiłował, że połączył ją z sobą w osobie Wiecznego Słowa? Ludzie, jak bardzo Bóg, którego nienawidzę, kocha was i obsypuje swą łaskawością! W jaki sposób będę mógł zniszczyć wasze szczęście, nie mogąc zniszczyć przymiotów, które otrzymaliście? Cóż poczniemy, moi poddani? W jaki sposób przywrócimy nasze panowanie? Jak odzyskamy naszą siłę i zdołamy pokonać ludzi? Jeżeli bowiem śmiertelnicy nie okażą względem tego Boga ? Człowieka, który ich z taką miłością odkupił, obojętności i niewdzięczności, i wszyscy poświęcą Mu swe serca, to nikt nie będzie zważał na nasze kłamstwa. Ludzie wzgardzą wtedy naszymi złudnymi zaszczytami, umiłują umartwienie i ubóstwo porzucając skarby i bogactwa. Będą naśladować Zbawiciela a odtrącą to, co nastręczamy ich skłonnościom. Nasze państwo ulegnie wtedy zagładzie, wszyscy wybiorą szczęśliwość, którą utraciliśmy, wszyscy będą upokarzać się i cierpliwie znosić udręczenia, a mój gniew i pycha pozostaną niezaspokojone. Ach ja nieszczęśliwy, jakie katusze przeżywam! Gdy Go kusiłem na pustyni, dałem Mu tylko sposobność do pozostawienia ludziom przykładu, jak mnie zwyciężać. Kiedy Go prześladowałem, dawałem Mu sposobność do nauczania pokory i cierpliwości. Kiedy namawiałem Judasza, by Go zaprzedał i kusiłem Żydów, żeby Go ukrzyżowali, wtedy pracowałem nad własną zgubą a ocaleniem ludzi; nauka, którą zwalczałem, pozostała dla świata. Jakże mógł się tak bardzo upokorzyć Ten, który był prawdziwym Bogiem? Jakże mógł wycierpieć tyle od złych ludzi? Jakże Boska jest siła tego Człowieka, jakże mnie obezwładnia! Jakże potężna i niepokonana jest Jego Matka! Taka władza u zwyczajnego stworzenia jest czymś niemożliwym; z pewnością uzyskała Ona siłę od Wiecznego Słowa, które przyoblekła w ciało. Za pośrednictwem owej Niewiasty Wszechmocny toczył przeciwko mnie wojnę. Dopóki gniew mój nie zostanie zaspokojony nie przestanę walczyć z Maryją i ludźmi. Przybywajcie wszyscy diabli, aby obmyślić ze mną środki do tej walki.?
Następnie pod przewodnictwem Lucyfera duchy piekielne poczęły obmyślać sposoby, jakimi mogą zniweczyć owoc Zbawienia. Wszyscy zgodzili się na to, że niepodobieństwem byłoby zaczepić osobę Chrystusa, uszczuplić znaczenie Jego zasług lub sfałszować głoszoną przez Niego naukę. Należy natomiast szukać dróg i sposobów, aby odwodzić ludzi od korzystania z łask Bożych, uwodząc ich
pokusami i sztuczkami. Dlatego najbardziej przebiegli szatani rzekli: Prawda, ludzie mają nową naukę i nowe prawo; mają też potężną Orędowniczkę i Pośredniczkę w osobie owej Niewiasty. Jednak ich skłonności i namiętności do rzeczy zmysłowych pozostają niezmienne. Jeżeli użyjemy odpowiednich środków i podstępnie przystąpimy do dzieła, to zniszczymy to, co zdziałał dla nich Bóg-Człowiek. Dlatego będziemy ludzi wabili, nęcili i wzbudzali ich namiętności, aż pójdą za nami nie zważając na nic.
Rozdzielono rozmaite urzędy pomiędzy diabłów, grupując ich w szeregi, odpowiadające rozmaitym występkom. Postanowiono, że na świecie pozostanie bałwochwalstwo, aby ludzie nie mogli poznać prawdziwego Boga i Jego dzieła Odkupienia. Na wypadek, gdyby bałwochwalstwo ustało, uznano za stosowne zaprowadzić na świecie kacerstwo i sekciarstwo. W tym celu miano wyszukiwać ludzi do szpiku złych i ogarniętych wszetecznymi skłonnościami ? ci mieli zostać mistrzami i głównymi krzewicielami błędów. W piekle zatem, we wnętrzu tych jadowitych żmij, wylęgła się sekta Mahometa, kacerstwa Ariusza, Pelagiusza, Nestoriusza i inne odszczepieństwa, jakie pojawiły się od pierwszych czasów Kościoła i które się jeszcze zjawią, a które wyliczać nie jest rzeczą ani potrzebną, ani godną. Lucyfer zaaprobował te pomysły, bo sprzeciwiały się prawdzie Boskiej i burzyły podstawę zbawienia ludzkiego, to jest wiarę. Lucyfer udzielił pochwały diabłom, którzy podali ten projekt i zobowiązali się wyszukiwać bezbożnych ludzi do głoszenia błędnych nauk; diabłów tych umieścił obok siebie.
Inni diabli wzięli na siebie zadanie nadawania złego kierunku skłonnościom dzieci. Inni chcieli podburzać rodziców, aby zaniechali nauki dzieci; dzieci natomiast chcieli buntować z kolei przeciw woli rodziców. Jeszcze inni okazali gotowość do wzniecania niepokoju pomiędzy małżonkami i dawania im powodów do naruszania powinności wierności. Wszyscy mieli natomiast dążyć do tego, aby rozsiewać pomiędzy ludźmi spory, nienawiść, niezgodę i zemstę, podżegać ich do pychy i zmysłowych skłonności, chciwości, pragnienia zaszczytów i honorów, a ponadto zaszczepiać w nich argumenty przeciwko cudom Chrystusa. Przede wszystkim jednak zamierzali odwodzić śmiertelników od pamiętania o cierpieniach i śmierci Chrystusa, o dobrodziejstwach Odkupienia; chcieli sprawić, aby ludzie zapomnieli o piekielnych katuszach i wiecznym ich trwaniu. Poprzez te działania piekielne duchy chciały doprowadzić do tego, by ludzie swoje myśli i czyny skierowali ku rozrywkom i rzeczom zmysłowym, zapominając o stronie duchowej i zbawieniu duszy.
Lucyfer wysłuchał rad diabłów i odezwał się w te słowa: ? Wasze rady uważam za dobre i udzielam pozwolenia na ich wykonanie. Wszystko będzie można łatwo osiągnąć u tych, którzy nie słuchają Zbawiciela; jednak w stosunku do
tych, którzy przyjmą prawa głoszone przez Niego, nasze działanie będzie utrudnione. Gotów jestem poświęcić wszystkie moje siły na prześladowanie z największą zajadłością tych, którzy postępują wedle przykładu Zbawiciela. Musimy toczyć przeciwko nim krwawą wojnę aż do końca świata. Będę się starał rozsiewać w tym nowym Kościele mój kąkol, to jest chciwość, zmysłowość, ubieganie się o zaszczyty, nienawiść i wszystkie przywary, których jestem władcą. Jeżeli grzechy wiernych będą się mnożyć, wtedy niewdzięczność ludzka pobudzi Pana do odmówienia im pomocy łaski, którą wysłużył Zbawiciel. Jeżeli przez swoje grzechy ludzie zagrodzą sobie drogę do ocalenia, wtedy odniesiemy zwycięstwo. Powinniśmy doprowadzić ludzi do tego, aby utracili pobożność i upodobanie do rzeczy duchowych i Boskich, nie zważali na moc sakramentów i nie przyjmowali łask. Jeżeli śmiertelnicy wzgardzą tymi lekarstwami, wtedy będą podatni na nasze pokusy; zapomną o dobrodziejstwach Boga, nie będą pamiętali o własnym Zbawicielu i orędownictwie Jego Matki. Ta niewdzięczność oburzy Boga i pozbawi ich Jego łaski. Wszyscy, nie szczędząc sił, powinniście mnie wspierać w tym przedsięwzięciu.?
Prawie rok spędzili szatani na snuciu planów przeciwko Kościołowi. Jeżeli to wszystko nie wystarcza, aby sprowadzić ludzi na drogę zbawienia, to znaczy, że Lucyferowi wiele udało się zdziałać. Niestety, te ważne prawdy uszły uwadze wielu śmiertelników; wielu zapomina o prawdach, które powinny nam pokazać niebezpieczeństwo i zmusić do tego, byśmy się mieli na baczności. Nieprzyjaciel jest chytry, okrutny i czujny; my natomiast jesteśmy ospali, obojętni i leniwi. Cóż więc dziwnego, że Lucyfer ma w posiadaniu tak wielką część świata! Śmiertelnicy nie myślą o wiecznej śmierci, w którą usiłuje wtrącić ich szatan, nie myślą o sposobie zbawienia, który swym cierpieniem i śmiercią zgotował im Zbawiciel.

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!